Pszczelarnia
01:10, 20 paź 2011
W artykule było też o ludziach.
"Okolica jest surowa i nasycona ludźmi prostymi. Większość z nich doprowadziła swoje zabudowania do ruiny. Podwórka to najczęściej (można się głośno śmiać - przyp. moja) pola manewrowe dla pojazdów, a ogrody to rachityczne miejsca spotkań gospodyni z potrzebami warzywno-kuchennymi."
"(...) Franek złożył swoją całą artystyczną wypowiedź składającą się z pięknych i czułych na otoczenie akwarel domu i ogrodu. To spójny świat, różniący się mocno od otoczenia, straszącego już za płotem brakiem gospodarności, psychicznym malkontenctwem czy po prostu chamstwem."
Od razu muszę powiedzieć, że moje postrzeganie tego zagadnienia jest inne. Ale to już inna opowieść przy piecu (kominku, ognisku).
"Okolica jest surowa i nasycona ludźmi prostymi. Większość z nich doprowadziła swoje zabudowania do ruiny. Podwórka to najczęściej (można się głośno śmiać - przyp. moja) pola manewrowe dla pojazdów, a ogrody to rachityczne miejsca spotkań gospodyni z potrzebami warzywno-kuchennymi."
"(...) Franek złożył swoją całą artystyczną wypowiedź składającą się z pięknych i czułych na otoczenie akwarel domu i ogrodu. To spójny świat, różniący się mocno od otoczenia, straszącego już za płotem brakiem gospodarności, psychicznym malkontenctwem czy po prostu chamstwem."


Od razu muszę powiedzieć, że moje postrzeganie tego zagadnienia jest inne. Ale to już inna opowieść przy piecu (kominku, ognisku).