Wszędzie z grzybami tak było na nizinach,W górach ponoć lepiej, bo tam woda z opadów szybciej spływa.
U mnie grzyb w domu to podstawa.przede wszystkim suszony.Ale jak nie ma,to i z zamrażarki coś się wyciągnie.Ja jestem ,,leśny ludź,"W lesie urodzona i do pełnoletności żyjąca koło lasu.A zbieram popularne koszykowce .Inne ,na przykład hodowane na kostce grzybni,to taki eksperyment życiowy.Trzeba wszystkiego spróbować.A i wnuki czegoś przy okazji się nauczą.
białe - gabiony
zielone - kostki z bukszpanu, niekoniecznie tylko sześciany
pod drzewami - prostokąt obsadzony konwalnikiem (lub kostrzewą, którą wczesniej malkul rozważała)
na wąskim pasku po prawej i obok gabionu po lewej ta sama trawa/turzyca, zależy co malkul wybierze z rozlicznych propozycji
Dziękuję wszystkim za bardzo miłe przyjęcie i serdeczne słowa.Mimo świadomości,że mój ogród nie należy do najpiękniejszych tutaj (widziałam setki piekniejszych zdjęć Waszych ogrodów) to dołączam kolejne fotki.
.
Co roku, już w lutym wysiewam do donic lobelię.
Jeśli chodzi o catalpę to co roku drastycznie ją przycinam na przedwiośniu i drugi raz w sierpniu.
Haniu, spróbowałabyś nie dać znać jak będziesz w okolicy
Justynko, własnie nastrajam się jesienną dekorację na stole w pokoju, jak poustawiam moje jesienne stworki, to pokażę.
Na razie tylko zdjęcie moich rozwianych brzóz, w tym jedną Youngii chcemy podciągnąć wyżej, żeby tak do 3 metrów ją doprowadzić, wiec została przywiązana na rok, dwa, aż dobrze zdrewnieje.
Moje katalpy zwykłe mają 1,5 roku (u mnie), a tej wiosny zostały przesadzone i drastycznie przycięte (bo wcześniej były takie mocno rozcapierzone). No i rzeczywiście - tak jak piszesz - w tym sezonie stały. Mam nadzieję, że w następnym ruszą z kopyta jak Twoja, bo ja lubię takie spektakularne efekty w krótkim czasie
Dzięki i pozdrawiam!
Witaj Olu,
OGRÓD-CUDO - i tak jak Ogród Dominiki aż się nie chce wierzyć, że ma dopiero 3 latka ! Dziewczyny, ja nie wiem, co Wy robicie tym roślinom, że rosną u Was jak szalone! Jakieś czary-mary chyba!
Ja też uwielbiam katalpy, choć naprawdę wkurzające jest to ich "opóźnienie" każdej wiosny . Mam 4szt. nany i 5 szt. zwykłej. Czy stosujesz dla niej jakieś zabiegi extra (poza wspomnianym wyżej czary-mary)?
No i kolejna forumowiczka, co nie dość, że ma piękny ogród, to jeszcze zdjęcia robić potrafi I jak tu nie zazdrościć???
No na odpoczynek zima wskazana! Dobranoc wszystkim!
Haniu odpoczynek też, ale przede wszystkim będę miała odrobinę więcej czasu aby z Wami pogadać z czego już się cieszę dzięki za piękne zdjęcie, zabiorę je ze sobą pod powiekami jak będę szła spać, bo jeszcze pracuję