Część hortensji rośnie w donicach i te przechowuję w zimie w nieogrzewanym domku gospodarczym.
Podczas gdy te z gruntu zabierały sie do życia te były już ładnie zapączkowane
wyjatkowo pękate były nasienniki co mnie bardzo ucieszyło - zwłaszcza ciemierników orientalnych.
Niestety zagapiłam i zanim je zebrałam same pękły. Muszę obserwować czy będą małe siewki.
ten ciemiernik - biały z różowym obrzeżeniem - pierwszy raz zakwitł i od razu skradł moje serce. Nie wiem skąd taki kolor. Być może to moja siewka - jakaś mieszanka białego z różowym. Chyba, że to siewka jaką dostałam od Joli lub od Basi
Aniu
Wejście do zaczarowanego ogrodu uwielbiam
wszystkie kadry boskie masz taki cudowny kolorowy romantyczny ogród
no muszę w tym sezonie Cię odwiedzić
Też lubię ten czerwcowy widoczek Szkoda, że ta róża nie powtarza kwitnienia. Myślę, czy nie posadzić też białej lub jakiejś jasnej zamiast tej czerwonej, która pnie się po prawej stronie drzwi. Ta co jest lubi przymarzać i nie daje efektu jakiego oczekiwałam. Może podpowiecie jaką różę kupić? Szukam pnącej, ale nie ogromnego ramblera. Odpornej na mróz, jasnej, potarzającej kwitnienie i oczywiście wskazana odporność na choroby
Tylko jednego roku czerwona róża fajnie wyglądała w 2020r.:
W tamtym roku zmarzły wszystkie pędy pnącej czerwonej róży i bardzo marnie odrosła, więc w tym roku też szału nie będzie. Na dole posadzoną mam także czerwoną różę okrywową i ona na szczęście ładnie kwitła:
Wiosna bardzo się ociągała. Długo było zimno a potem przyszło ciepełko i wszystko zaczęło kwitnąć. Jedne za późno inne a wcześnie
Początkiem maja kwitły hiacynty, spóźnione o miesiąc