Dzień dobry Danusiu.
Coraz bliżej zima i zastanawiam się co zrobić z dwoma prawie kulkami bukszpanu, które mam w donicy.
Nie mogę wysadzić ich na miejsce przeznaczenia, bo wiosna będzie jeszcze mała reorganizacja.
Czy zabrać je do ciemnego garażu czy wsadzić z donicą do ziemi,po to by wiosną przesadzić je na docelowe miejsce ?
Bardzo bym chciała by moje bukszpany wyglądały ja te , prezentowane przez Ciebie.
Donice zadołuj w ziemi - jak Danusia podczas początków
Dzień dobry Danusiu.
Coraz bliżej zima i zastanawiam się co zrobić z dwoma prawie kulkami bukszpanu, które mam w donicy.
Nie mogę wysadzić ich na miejsce przeznaczenia, bo wiosna będzie jeszcze mała reorganizacja.
Czy zabrać je do ciemnego garażu czy wsadzić z donicą do ziemi,po to by wiosną przesadzić je na docelowe miejsce ?
Bardzo bym chciała by moje bukszpany wyglądały ja te , prezentowane przez Ciebie.
Danusiu w futerkowej rabacie się zakochałam, mistrzowska w Twoim wykonaniu, spacerek poranny po Twoim ogrodzie uśmiech na twarzy przywołuje i nastawia pozytywnie.
Super zakupki Marzenko , jakaś nowa rabatką się szykuje ?
Ja z hebe też nie mam dobrych doświadczeń, wszystkie mi wymarzły, ale u Ciebie panuje śródziemnomorski klimat . Dla bezpieczeństwa jednak radze okryć na zimę
Danusiu, ha,ha - no, klimat raczej 'podgórski' , zbliżony do Twojego ...
ale mam taki okaz hebe, który rozmnożyłam już, nie okrywam i świetnie się tu czuje... tak myślę
a te okrywowe rosliny to na południowy stok górki ( to na razie początek takich zakupów) , muszę tam posadzić okazy, ktore zasłonią mi nieciekawą i wyschnięta trawę...