Mirko, to przymiotno. Kwitnie już miesiąc. Zbyszek mówi, ze to zielsko
Ja je bardzo lubię. Kwitnie długo, nie rozłazi się, po przekwitnięciu ścinasz kwiaty i masz ładne rozety liściowe, nawet zimą nie zanikają
Jak będziesz u mnie, to ci ukopię
Ewa, fajnie że mi podpowiedziałaś tą Melice. Najfajniejsze połączenie
Tylko czemu Abraham jest bardziej różowy, niż rok temu? Myślałam, że to brzoskwinka
Aniu, ja sama nie wiem, co ze mną nie tak... Lubię minimalizm, podoba mi się tak czysto, uporządkowane, a za chwilę robię kolorystyczny misz masz i też go lubię.
Moja Herbaciana rabatka zachwyca mnie. Choć dopiero kwitnie kilka kwiatków, to widzę potencjał tej rabaty:
Melice Ciliate, Ashram, Abraham Derby i szałwia. Niżej kocimiętka i bukszpany. Galiarda .
Mirelko, laguna pachnie. Śliczna jest. Fajnie się komponują moje róże w kolorze różowym, malinowym. Do tego szałwia
Tylko jedną chyba pomyliłam i zamieniłam róże na rabacie różowej i herbacianej. Jak pogoda będzie chłodna i pochmurno, mam ochotę zrobić roszadę. Nie chce mi się do jesieni czekać. Po wykopaniu planuję zamoczyć we wiaderku z wodą, by się napiły
To "firletki kwieciste, w naszym klimacie uprawiane są jako gatunek dwuletni – zakwitają w drugim roku uprawy. Jednak rośliny te bardzo łatwo rozsiewają się same, więc raz posadzone, na stałe zagoszczą w naszych ogrodach"
Teraz doczytałam, że dwuletnie. A ja myślałam, ze to byliny
Czyli trzeba pozwolić im na wysiew, a potem decydować, ile zostawić na rabacie
pewnie tą ciemniejszą też sobie kupisz. Ja mam oba rodzaje.
No właśnie znalezienie fachowca przysporzyło mi najwięcej trudności i zajęło sporo czasu, bo albo cena nie była odpowiednia, albo terminy długie, ale koniec końców się udało.
Podziwiam dobrych fachowców. ja nie wiedziałabym komu zlecić takie mebelki, a o ocynkowaniu, gdzie i jak - to już pojęcia nie mam , gdzie miałabym szukać. U ciebie Edytko dopięte na ostatni guzik. Super
Mirelko, ja tą twoją stipę widzę. I jak na sadzoną wiosną z pojedyńczej niteczki - bo tak za moją radą pikowałaś- jest zupełnie ładna. Ładnie przyrosła. I będzie coraz ładniejsza.
Masz 120 sadzonek stipy za darmo. Gdybyś miała je wszystkie kupić ...
Ciesz się z nich.
To takie małe dzieci. Powinny ci sprawiać radość.
To tak, jakbyś chciała, by Kubuś od urodzenia był pięknym, młodym mężczyzną kroczącym w dorosły świat
A tak nie jest i czerpiesz radość z jego dzieciństwa.
Wracając do stipy. Ewa bacowa pokazała w tym roku inny sposób na ładną stipę. Wcześniej o nim nie wiedziałam. Sieje gęsto w pudełko po lodach. Potem dzieli na 12-15 kępek i każdą sadzi do doniczki. Tam pięknie stipa się rozrasta i od razu jest większa. Nie dzieli jej pojedyńczo. Zrobię tak w następnym sezonie.
Mam podobnej wielkości stipę i nie mosna porównywać jej z hodowaną w warunkach szklarniowych. Ja się cieszę z tych sadzonek, bo nie musiałam kupować.
Spójrz na to z innej perspektywy
Przyszła w w donicy z ziemią...ziemia taka bardzo w rozsypce, nie trzymająca się "kupy"...i co mam zrobić teraz ? jak z cieniowaniem ? parasol rozłożyć ?? czy nakryć ?
Mirelko, jeżówki śliczne. Już się nie pytam, czy masz miejsce, bo posadzone
Twoje hortensje bardzo szybko zakwitły. Sama radość.
U mnie wstawiłam dla ciebie fotki laguny. Str. 230.
Śliczna jest.