Na targach nawiązałam współpracę z pewną firmą, która produkuje małe sadzonki żurawek, mam zamiar się zaopatrywać dla potrzeb swojej pracy, bo dużo sadzę, a nie zawsze mogę kupić wystarczające ilości.
Agnieszko, wczesną wiosną nie ma, ale do maja powinny już się pokazywać.
Mam namiary na firmę, która produkuje sadzonki. Jest jedna Twoja poszukiwana odmiana:
Peach Flamble. Jednak oni nie prowadzą małej sprzedaży tylko na tysiące. Dam Ci znać jak będą już żurawki w sprzedaży. Jeżdżę po Warszawie i okolicach w poszukiwaniu roślin, będę informować co jest gdzie.
Na zachodzie Polski jest zdecydowanie lepiej dla roślin.
Teraz w Niemczech zazdrościłam im, bo nie było wcale śniegu, roślinki w ogródkach piękne - te zimozielone, a u nas mróz i zasypane
Każda wystawa wnosi coś nowego, nawet jeśli nam się ostatecznie nie spodobała. Coś się dowiemy, coś kupimy, z kimś porozmawiamy i jesteśmy bogatsi w informacje i doświadczenia.
Najlepiej do rozmnażania zrobić specjalny zagonik, przykryć go rurami i folią, albo w inspekcie pod szybą.
Aby przygotować sadzonki trzeba oderwać (nie odcinać nożem) gałązki, najlepiej z pędów bocznych, aby była tzw. piętka. Końcówkę piętki odciąć, najmłodszy przyrost skrócić, aby sadzonka miała około 10 cm. Zanurzyc w ukorzeniaczu do sadzonek zdrewniałych i wsadzic do piasku, plus ewentualnie trochę torfu.
Możesz Bogda użyć skrzyneczek i posadzic w nie jedna przy drugiej i przykryć folią. Co jakiś czas trzeba wietrzyć i zraszać sadzonki.
Najfajniejsze jest to, że do każdego programu przyjeżdża tyle gwiazd, które razem siedzą w poczekalni przy kawce, można porozmawiać, bliżej poznać. Program jest na żywo, więc adrenalina też jest