Konwalnik i trzmielina



Zółty wrzosiec (Erica "Golden Starlet")



Ilex crenata "Golden Gem"



Heuchera

Ogród zachowuje formę i strukturę dzięki zimozielonym formom z bukszpanu i cisa. Uwielbiam wiosnę, kiedy wszystko wyłania się spod śniegu

Pomimo ostrej zimy, nie było dużych strat w ogrodzie.



Konwalnik i żurawki spod śniegu pokazały sie w takim oto stanie:



To jest właśnie zaleta ogrodu zimozielonego : śnieg topnieje i naszym oczom ukazuje się kolorowy ogród

Gałązka miłorzębu "Pendula"



Kolorowy bluszcz przetrwał zimę, zmarzły tylko te części pędów, które wystawały ponad sniegiem



Zeszła zima obfitowała w duże mrozy i opady śniegu

Zima.
Pod śniegiem zamarzł świeżo położony trawnik z rolki, bo stary trawnik padł pod ciężarem robót kamieniarskich







Moja suczka Kropka znakomicie wtapia się w zimową scenerię

Balustrada służy do dekoracji świątecznych

Ciągle trwające roboty wykończeniowe mogą bardzo zmęczyć

Na balkonie też rozpoczęły się prace kamieniarskie



I za jednym zamachem montaż kowalskiej roboty: furtki, brama i balustrada zewnętrzna

Tamten rok obfitował jeszcze w dalszym ciągu w zniszczenia ogrodowe z powodu budowlanych robót.
Beton mnie nie raził wcale, ale przyszedł czas wykończenia schodów.

Jesienią obłożyliśmy schody i balkon płytami granitowymi, przez co trawnik uległ ponownie zniszczeniu.

Letni taras.
Wystawiłam hosty i ostrokrzewy



Zakupiłam nowe meble ogrodowe z drewna tekowego. najbardziej lubię takie nie zaolejowane, surowe drewno, które z czasem nabiera patyny starości, szarzeje z nutką srebrnego koloru.





Ulubiona fotka z mojego ogródka frontowego

Początki ogródka frontowego bez lustra





Śliczne, kremowe i niskie różaneczniki

Ta strona ogrodu zaczęła już wyglądać dojrzale, hortensje poczatkowo sadziłam w donicach, potem zaczęły pojawiać się też w różnych innych miejscach







Ten buk wiosną ma bardzo ładne czerwone listki, które późnym latem zielnieją. Lubię buki.

No i Święta mijają, Mamę już Witek z Grzesiem odwozi, bo pada śnieg i zostałam sama w domu.

Czas na ciąg dalszy historii ogrodowej, po zmarznięciu magnolii.

Wiosną wystawiłam już kordyliny, a jeszcze magnolia siedziała w gruncie. Zastanawiałam się, co z nią zrobić?



Lubię ten moment, jak kwitną różaneczniki i rozwijają się młodziutkie, zieloniutkie listeczki na bukszpanach





Patrząc na pustą ścianę wpadłam na pomysł zamieszczenia tam lustra.

Najbardziej podobają mi się elementy z użyciem cegły i ten ogród biały oczywiście. Ładne te wysokie donice.

Śliczne są te wszystkie rośliny, które przedstawiasz.
Poza ich leczniczymi właściwościami warto zauważyć niesłychane wartości ozdobne. Może w zwykłym ogrodzie na rabatach niekoniecznie, ale myślę o łące kwiatowej, na której będą ślicznie wyglądały. Te widoki powyżej wywołują we mnie uczucie wielkiej tęsknoty za latem i leżeniem na takim kwiatowym dywanie. Spokój, kontemplacja i wdychanie tego wszystkiego całą duszą.... Och...

Oczywiście, że by pasował, tylko kwiaty musisz dobrać troszkę z kolorystyką nie za dużo - dwa, trzy kolory najlepiej w jednej tonacji (różne odcienie różowego z niebieskim, lub białym). Te beczki też fajne i dużo bardziej wytrzymałe niż wiklina.

Tego bym o stokrotce nie pomyślała !

Dziękuję i nawzajem !

Dziękuję i nawzajem ! Wczesnej wiosny i pięknych kwiatów !