Słońce górą, a my dołem. Wybaczcie za skróty, 5 godzin w ogrodzie, mnie trochę zmęczyło, ale jest radość. Ogród powoli nabiera wigoru. A ja, wreszcie odżyłam. Tyle świeżego powietrza, można się zachłysnąć! Miłego odpoczynku.
Mirko to Twój ogród jest dla mnie wyrocznią i to u Ciebie podglądam piękne zestawienia kwiatów. Co do pierniczków to mam bardzo dużo różnych foremek, szablony też mam różne.
Nie mam porównania w tych odcieniach, moje są takie...
Dekoracje jak zwykle wysokich lotów, a ta wisząca dekoracja z baziami i dużą kurą to moja ulubiona.