o matulu. A ja ani ciastka ani kawy...
Jak tam mówisz to tak pewnie jest posadzone ale kilka sztuk śmiałka dzielilam tyle że wylądował Przy domu. Takze można Przyjac że tam jest te 40
Ta pogoda taka dziwna, że złapałam za aparat, nie wiadomo kiedy znów się takie ładne obrazki powtórzą, poza tym wtedy jeszcze miałam trawy niepowiązane, a w weekend już się to zmieniło.
święta? Gdzie święta? Mówisz o choince? Nie ona tak stoi cały rok to araukaria. Ale. Kuszą mnie już dekoracje baaaardzo jak już dawno nie kusi mnie tak szybko.
No właśnie bo ja się ciągle zastanawiam czy dać je u siebie (na razie mam 20szt Heidebraut w przechowalniku) ponieważ późno startują i są takie ażurowe ale z drugiej strony przecudnie się przebarwiają ... no i mam dylemat