Basiu, jak zbyt dużo wody w zimie nie będzie, to może się uda. Posadź w ziemi rodzimej i w piachu. Wiosną dokarmisz, azlbo przesadzisz. Na mokrym nie bardzo. U mnie tyle wody co z nieba. Do Wielkanocy. Potem dopiero mam wodociąg ogrodowy.
Witam Cię Judith
Po bokach zapożyczamy sobie krajobrazy jeden od drugiego, ogrodzenie jest metalowe i te rośliny optycznie przenikają się nawzajem. Z przodu nie mam co zapożyczyć bo sąsiad nie ma nic, ale nie chciałabym ogrodzenia póki co. Czy kiedyś nie zrobię- nie wiem. Ja zmienną jestem
Fakt, zależy mi na prywatności. Siedząc na tarasie nie chciałabym wciągać brzucha
Piękny widok masz już z tarasu.
Moi sąsiedzi patrzą na mnie czasem jak na ufoludka Również mieszkam z sąsiadami po obu stronach i mój ogród jest mały. Dlatego też nie mam wysokich paneli dookoła, bo to optycznie zmniejszyłoby jeszcze bardziej mały ogródek. Całe szczęście sąsiedzi po prawej (mający większy ogródek) posadzili nieformalny żywopłot mieszany i pięknie to wygląda, a u mnie miejsca nie zabiera.
Jakie trawy posadziłaś? Rośliny często tak mają, że się nie słuchają tego, co o nich napisane
Tak pomyślałam, że może pomiędzy tymi trawami posadziłabyś dwa drzewa na pniu odpowiadającym wysokości traw. Drzewa o ciemnych, bordowych liściach optycznie w tym miejscu powiększyłyby ogród i zasłoniły dach sąsiadów.