Bardzo się cieszę ze odezwałaś się cokolwiek się działo myślami często byłam z Tobą .Nie martw się chryzantemami jak damy rade a sadzonki przezyją zimę to zrobię sadzonki na wiosnę i Ci wyslę .Wszystko dasię zrobić jak jest zdrowie--- którego zyczę ci z całego serca.
Nie gniewam się a baardzo cieszę się ze masz plany Pozdrawiam cieplutko .
Jeszcze kilka zdjęć dla zobrazowania tematu. Jak to u mnie, jest wiejsko, ale nie chcę przesadzić, bo obok jest też różanka. Chciałbym, żeby w tym zielonym czymś, też rosły krokusy, żeby optycznie łączka się powiększyła. No to tyle
Aniu, pewnie już wykopałaś i dobrze. Ja to robię jesienią albo nawet wiosną jak nie mam czasu. A zwykle jesień i zima jest u mnie tak pracowita zawodowo, że totalnie zapominam o ogrodzie.
Niestety tak jest i w tym roku
Mam trochę zaległych zdjęć.
Wrzucę żebyście o mnie nie zapomnieli
Taki był początek października
Zaglądam zawsze, jak tylko widzę, że się coś dzieje na wątku Pięknie masz i lubię oglądać zdjęcia z ogrodu.
Szkoda drzew. Klony są niestety bardzo podatne, a szkoda, bo takie piękne.