Dziś znowu mamy piękny słoneczny weeeknd

Krótka praca przedpołudniowa w ogrodzie była.
Wycięłam resztki host i drakwi na rabacie za domem.
Za to Mąż skosił trawę i nawiózł nawozem jesiennym.
Teraz majstruje przy domku dziecięcym, który nam został po Lence.
Przerabia go na drewutnię.