Helen, ja duzo bledów popelnilam w tym ogrodzie, przede wszystkim za błąd uważam zbyt duze zróżnicowanie roslin. Na ile mam czas, to to zmieniam i ide w kierunku ograniczenie gatunków, także w mojej glowie juz ten ogród wyglada inaczej, natomiast gorzej bedzie z realizacją
Magda, dziekuje za piekne zdjecia, niektore ujecia nawet dla mnie zaskakujące!
Bylo super sie spotkać, mam nadzieje, że w przyszłym sezonie to powtórzymy
Wczesniej rosl tam buk szczepiony, ale po zimie sie nie obudzil i wiosna przesadzilismy tam klona, balam sie, że tego nie przetrwa, ale szczesliwie sobie poradzil.
A tu drugi, przesadzany kilka tygodni temu i nowa rabatka
Tak trawy są fantastyczne, rosną i nie potrzebują żadnego zaangażowania z mojej strony, a takie rosliny coraz bardziej sobie cenię, bo na prace w ogrodzie czasu mam niewiele.