Ogródek Gosi
23:19, 17 kwi 2025
Cudowna pogoda
Codziennie staram się wykorzystać każdą chwilę na prace w ogrodzie. I cały czas czuję, że tych chwil jest za mało.
Ale chyba wynika to z tego, że robie więcej rzeczy niż zazwyczaj.
Teraz skupiłam się na pieleniu i przesadzaniu.
I mam pierwsze wnioski po zimie. Mam sporo roslin, które nie przezyły.
Kocimiętki Neptun i Blue Dragon, niektóre gaury, masa tulipanów. Jesienią będzie wielka akcja sadzenia cebulek. Mimo, że giną, to bez nich ogród teraz wydaje sie pusty.
Za to mam nowy inwentarz
W oczkach zadomowiły sie wodne ślimaki i nareszcie mam żabę. Nie wiem, czy jest jedna, czy dwie, ale jest. Może będzie ich więcej?
Z jednej strony żałuję, że teraz zamiast pracami w ogrodzie muszę zająć się przygotowaniami do świąt. Ale spotkanie z rodziną też jest dla mnie ważne.
Po świętach wzięłam dzień urlopu na wertykulację
Codziennie staram się wykorzystać każdą chwilę na prace w ogrodzie. I cały czas czuję, że tych chwil jest za mało.
Ale chyba wynika to z tego, że robie więcej rzeczy niż zazwyczaj.
Teraz skupiłam się na pieleniu i przesadzaniu.
I mam pierwsze wnioski po zimie. Mam sporo roslin, które nie przezyły.
Kocimiętki Neptun i Blue Dragon, niektóre gaury, masa tulipanów. Jesienią będzie wielka akcja sadzenia cebulek. Mimo, że giną, to bez nich ogród teraz wydaje sie pusty.
Za to mam nowy inwentarz

W oczkach zadomowiły sie wodne ślimaki i nareszcie mam żabę. Nie wiem, czy jest jedna, czy dwie, ale jest. Może będzie ich więcej?
Z jednej strony żałuję, że teraz zamiast pracami w ogrodzie muszę zająć się przygotowaniami do świąt. Ale spotkanie z rodziną też jest dla mnie ważne.
Po świętach wzięłam dzień urlopu na wertykulację