Planujemy dni otwarte w długą majówkę, szkoda nie pokazać tych doniczek z kwitnącym kwieciem.
Mamy obecnie zasiane nowe trawniki i czekamy - niech się ociepli, niech chociaż się zazieleni
Dobry pomysł z ogrodem preriowym, zagajnik brzozowy i dalej preria, pofalowany teren. ,meandrujące łąki...rozmarzyłam się ... i galopujące konie ustawione na kłodach spalonego drewna... działa wyobraźnia
w jednym ogrodnictwie w ktorym czasami kupuje praza ziemie. Kiedys bylam tam z grupa ogrodnikow i oprowadzal nas wlasciciel i wlasnie o tym prazeniu opowiadal, chwalil sie, ze jako jedyny w okolicy ma taki piec. Oni produkuja glownie kwiaty na groby i na parapety i w ich doniczkach nie ma chwastow.
Kolejne wezwanie może namiastka stepu, prerii w "Mojej Anglii" jak kolekcja niech hasaja dziko (na wesoło to tylko pomysl)
Oglądając prace za głowę się łapie w którym miejscu Danusiu jesteś z realizacją bliżej końca czy dalej. Wiadomo że zawsze będzie praca chodzi mi o zagospodarowanie tego dużego terenu.
Nie wiem co było przyczyną, ale jeszcze czegoś takiego nie widziałam.
Moim zdaniem wykopać z korzeniami, wymienić ziemię i można sadzić, tylko zastanów się co się stało, może ktoś pryskał działkę herbicydem i poszło po tujach?
Kopareczka Sylwio i zrobione, a na razie tak być musi, cała ziemia już rozplanowana gdzie ma iść
Tamte hałdy z tyłu to były, systematycznie potzrebna ziemia jest mieszana i dowożona.
Jak to mówi Mała Mi sorry taki mamy klimat, rośliny u mnie się rozpędziły bo wcześnie zrobiło się ciepło i niestety parę sztuk oberwało, ale tylko po wierzchu, grujecznika sprawdziłam i on jest ok bo wyżej posadzony, ale aktinidia cała zwarzona, musi nowe listki puszczać no i po kwitnieniu magnolii i większości pąków na wisterii, za to kaliny uratowane i kiku też
Jak derenie przeżyły to się pozbierają
Ale przypomniałaś mi o moich maleńkich dereniach Kousa( maleńkich bo mają po ok 20 cm wysokości) nie wiem co z nimi