Nie polecam pustynnika. Rośnie wieeeelki, jeśli rośnie... Bo mi wygniwał mi trzykrotnie aż się poddałam. Na tle innych roślin, dla mnie kwitnie krótko, a potem calość zamiera. Jezówki w porównaniu z nim kwitna niemal nieprzerwanie, trytomy dwukrotnie (nigdy nie widziałam bisłych) róże cały sezon, zawilce długo.. Ja bym wybrała jeżowki.
Ps. Pustynniki sa drogie. Posadz kilka na próbe ale nie kupuj od razu całego łanu. Wg mnie fajnie uzupełnia rabatę , natomiast jesli ma byc akcentem ozdobnym przez cały sezon to nie on
Aczkolwiek są piękne....
Carex aurea elata obcięłam w poprzedni weekend bo były całe suche. Obciełam suche końce, zostały tylko zielonkawe podstawy ok 1-2 cm. Przesadzałam je jesienia i były wrażliwsze na przemarzanie. Moje były mega sianowate... Rok temu tez były przeciętne po zimie a potem je 3 razy przesadzałam....Obiecałam sobie ich jednak juz nie ruszać i zobaczymy jak w tym sezonie beda wygladac.