hihhi dawno go widziałam pinterst chyba juz ze dwa lata temu. Mam go zapisany w pinach świątecznych. Zeszłego roku ty się na niego pokusialaś a ja dołączyła w tym roku. muszę tam jedna gałazke porawic ale cos się źle czuje juz kolejny dzień zresztą i tak zwlekam i czekam na powrót sił witalnych.
Fajnie! Ja też tak miałam wczoraj. Wyciągnęłam nawet moją ulubioną kucharską "Gwiazdka Wielkanocna" Zofii Nasierowskiej i Janusza Majewskiego - ze wstępem o jego lwowskich Wigiljach.