Ja też, i Twoimi zdjęciami Gaury mam od maja i uważam, że warto je mieć. Nie kapryszą, w pełnym słońcu im dobrze, nieustannie kwitną od lipca do teraz, zwiewne i delikatne kwiatki w dużej masie, efektownie poruszające się na wietrze i co także ważne, uwielbiane przez owady. Czyż nie idealne?
Ponoć bardzo nie lubią mieć mokro podczas zim. Ciekawe, jak im pójdzie w mojej glinie.

Tu mam takie zdjęcie z wiosny i widać że Trzcinnik KF jest w rządku i za nim mam miejsce na Hortensje.
Czy może przesadzić bardziej do tylu Trzcinnkia a Aneto miejsce dać Hortensje?

Jakby stworzona do takich miejsc. Pięknie to wygląda.

Zalezy jak masz resztę roślin posadzonych .Ja bym dała w równym rzedzie tak aby tłem dla nich był chociaż kawałek traw. To są trzcinniki?

Gosiu a możesz mi napisać co to za roślinka?
Kirengeszome za sprawą Ewy też kupiłam w zeszłym sezonie jedną sztukę, żeby zobaczyć jak u mnie się zadomowi, ładnie się rozrasta, więc teraz w szkółce będę chciała dokupić jeszcze piękne fotki z ogrodu, potrafisz cudnie pokazać otaczający cię świat pozdrawiam

Pierwsze jesienne przebarwienia

Gosia, czy pamiętasz może jaka to odmiana astra? Ładny, bladoniebieski i taki niski? I czy łodyżki ma ulistnione do ziemi czy takie umiejętne zdjęcie zrobiłaś, że od dołu nie widać golizny?