Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Rododendronowy ogród II. 17:16, 07 kwi 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
ana_art napisał(a)
Czy na tych targach w sobotę to jakoś się spotykamy gdzieś czy jak? One chyba od godziny 9 otwarte, bo szukam informacji i nic nie widzę


Ana super by było sie spotkac . My wyjedziemy przed dziewiata. Moze masz mój nr telefonu bo ja Twojego nie mam to bysmy sie zdzwoniły na miejscu.A jak nie masz to podam na pw.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:38, 07 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Margarete napisał(a)

Cudne te iryski...po moich juz tylko wspomnienie ....no i ilości nie te...
po moich też
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:38, 07 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Margarete napisał(a)

Cudne te iryski...po moich juz tylko wspomnienie ....no i ilości nie te...
po moich też
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:55, 07 kwi 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
ana_art napisał(a)





Cudne te iryski...po moich juz tylko wspomnienie ....no i ilości nie te...
Rododendronowy ogród II. 10:10, 07 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Czy na tych targach w sobotę to jakoś się spotykamy gdzieś czy jak? One chyba od godziny 9 otwarte, bo szukam informacji i nic nie widzę
Spotkanie u Szmitów w Pęchcinie 3.06.2017 10:07, 07 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kindzia napisał(a)
My mamy pod 400 km...i byliśmy na 5-leciu 3.czerwca jak najbardziej mi pasuje. Jeżeli nic nie wypadnie będziemy
Do mnie na zlot do Pszczyny Ewcia z Gdańska do Pszczyny przyjechała, to nie mówcie o odległościach
hihihihi dla chcącego nie ma nic trudnego
Ja się piszę oczywiście
Opuchlaki 21:50, 06 kwi 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
ana_art napisał(a)
a jeszcze pytanie, jakim roztworem mospilanu czy Decis?


Aniu, używam do podlewania Decis w takim samym roztworze jak do oprysków.
Opuchlaki 19:23, 06 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Toszka napisał(a)


Po pierwsze - poinformować sprzedawcę i reklamować!!! Istnieje coś takiego jak odpowiedzialność za sprzedawany towar.

Po drugie - rosliny wykopać. Ewentualnie zlać roztworem Decisu lub Mospilanu - kubłami podlewać. Tak udało mi się wytępić opuchlaki pod sedum.
Decis w przeciwieństwie do Dursbanu nie jest gazem, dźdźownice zdążają uciec ale działa punktowo. Ma też ten plus, że mozna dalej korzystać z ogrodu bez okresu karencji i kilkudniowego trującego smrodu na całą okolicę.

Na roslinach piennych warto założyć opaski sadownicze (z klejem). Nie rozwiązują one problemu w ziemi, ale powodują, że dorosłe chrząszcze nie są w stanie bezkarnie dojść do liści i tym samym opaski pomagają ograniczyć nową populację.
a jeszcze pytanie, jakim roztworem mospilanu czy Decis?
Opuchlaki 15:05, 06 kwi 2017


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
Do góry
ana_art napisał(a)
jak wygląda taka opaska?

ana to jest taka jakby tasma klejąca dwustronna. w tamtym roku sobie rodka poobklejałam gałazki i rzeczywiście mniej liści było ponadgryzanych.
a znowu jak przykleiłam do pnia czeresni to pewnego dnia zobaczyłam garść piór przyklejonych( biedny ptaszek) takie dziadostwo mocno klejące.. no ale mrówy do mszyc nie przejdą ..
Opuchlaki 12:14, 06 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
AgaCzek napisał(a)
Kochani - wsadzałam wczoraj nowozakupione żurawki i jak to zwykle najbrzydsze okazy zostawiłam na koniec i okazało się, że są w nich larwy opuchlaków. Reszta została już posadzona. Co teraz zrobić? Wykopać wszystkie wsadzone zurawki zanim to paskudztwo się rozlezie na ogród bo skoro w 2 żurawkach były to pewnie w reszcie też są tylko w mniejszej ilości. Czy zostawić i czymś spryskać? Kurcze na własne życzenie sprowadziłam szkodnika do ogrodu

dwa lata temu tak kupiłam cisy, pojechałam narobiłam rabanu, oddałam wszystkie...
Opuchlaki 12:14, 06 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
AgaCzek napisał(a)
Kochani - wsadzałam wczoraj nowozakupione żurawki i jak to zwykle najbrzydsze okazy zostawiłam na koniec i okazało się, że są w nich larwy opuchlaków. Reszta została już posadzona. Co teraz zrobić? Wykopać wszystkie wsadzone zurawki zanim to paskudztwo się rozlezie na ogród bo skoro w 2 żurawkach były to pewnie w reszcie też są tylko w mniejszej ilości. Czy zostawić i czymś spryskać? Kurcze na własne życzenie sprowadziłam szkodnika do ogrodu

dwa lata temu tak kupiłam cisy, pojechałam narobiłam rabanu, oddałam wszystkie...
Opuchlaki 12:13, 06 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Toszka napisał(a)


Po pierwsze - poinformować sprzedawcę i reklamować!!! Istnieje coś takiego jak odpowiedzialność za sprzedawany towar.

Po drugie - rosliny wykopać. Ewentualnie zlać roztworem Decisu lub Mospilanu - kubłami podlewać. Tak udało mi się wytępić opuchlaki pod sedum.
Decis w przeciwieństwie do Dursbanu nie jest gazem, dźdźownice zdążają uciec ale działa punktowo. Ma też ten plus, że mozna dalej korzystać z ogrodu bez okresu karencji i kilkudniowego trującego smrodu na całą okolicę.

Na roslinach piennych warto założyć opaski sadownicze (z klejem). Nie rozwiązują one problemu w ziemi, ale powodują, że dorosłe chrząszcze nie są w stanie bezkarnie dojść do liści i tym samym opaski pomagają ograniczyć nową populację.
jak wygląda taka opaska?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:25, 04 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
że niby gdzie ta falbanka? hmmmm
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:51, 03 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
nie wiem czy Cie pocieszę czy nie ale tak jak Mad mówi, lawenda lubi odbić
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:46, 03 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
malkul napisał(a)
Czyż to nie szczęśliwe dziecko
bardzo nieszczęśliwe
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:01, 02 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
przy okazji szukania zdjęć krokusów w żurawce, znalazłam te w runiance, pierwszy sezon 2013


Niestety w ta sama stronę nie mam teraz, runianka jest cięta systematycznie i ubyło ciut trawnika dla niej

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:24, 02 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Odpowiedziałam na pytania, wszystkim dziękuję za odwiedziny i zachwyty
Dzisiaj krokusy lekko sponiewierane przez temperatury ostatnie.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:23, 02 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
anetta napisał(a)
Co to za irysy ? Piekne
Te które teraz kwitną to irys reticulata
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:20, 02 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Alicja169 napisał(a)
Czy te krokusy to jeszcze w tysiącach, czy już w milionach trzeba liczyć ? To jest dopiero wiosna - wiosna totalna, bardzo urodziwa w swej masowości
nie mam pojęcia i nia zamierzam liczyć, posadzone napewno w tysiącach, do miliona ciut ciut brakuje
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:18, 02 kwi 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Alicja169 napisał(a)
Czy runianka u Ciebie rośnie na słońcu ? U mnie słabo rosła na slońcu więc przeniosłam w cień i też nie zabardzo chce się rozrastać.
Jak to z nią jest, co ona lubi?
głównie w słońcu, u mnie mało jest cienia.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies