Ale historyjka, że fiu fiu cudne fotki

Zdjęcia, opowiadanie z obserwacją o ptaszkach uwielbiam....

Świetna relacja gilowa
Nie wiedziałam, że gile u nas się gnieżdżą. Myślałam że przylatują na zimę a potem lecą dalej
Super jest mieć taką możliwość obserwowania ptaków. Zazdroszczę (pozytywnie oczywiście )

Ja mam od wielu lat szpaki w budkach na wprost okien i uwielbiam je podglądać. Stwierdzam: co za mądre bestie

Bogdziu, ale będziesz miała teraz radości z gilami. Już masz Też mi się wydawało że gile to u nas tylko przelotem i zimę, wiosnę spędzają tutaj a potem lecą za chłodkiem. Ależ ci zazdroszczę

Czy na tych targach w sobotę to jakoś się spotykamy gdzieś czy jak? One chyba od godziny 9 otwarte, bo szukam informacji i nic nie widzę

Bogdzia napisał(a)

Uwielbiam takie obserwacje ale wiosna mało na nie czasu bo w ogrodzie i w domu mnóstwo pracy.

Nikt nie potrafivtak piękne opowiadać o przyrodzie jak Ty. Chciałam kiedyś pokazac mężowi ta Twoją przygodę z kania,ale nie moglam znaleźć. Buziole . Może też zdążę dziś rodki zawieźć. Jak sadzilam niektóre w czerwcu 2016r to mogę już nawozic?

Gilowe historie cudneUwielbiam Twoje ptaszkowe fotki

Kochana Bogdziu, Królowo rorodendronów czy możesz coś opowiedzieć o rod odmiany Cheer. Zakupiłam w biedrze w szale zakupów przedświątecznych i teraz mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam. Mało info jest o nim, mrozoodporność różnie podawana, może wymienić na inne (4szt). Są zembly i grandiflorum czy masz u siebie to cudo?

Bogdzia najpierw podziwialam u Ciebie krokusy teraz pierwiosnki a ptaszki stale.
Wrzosy wywalam i dumam o niskich azaliach .
Pozdrawiam

Ale swietna opowieśc o gilach...i foty, znowu sie nauczyłam czegos, w zyciu nie wiedziałam jak pani gilowa wyglada