Ja mam platana jakieś 10 metrów od domu i w podobnej odległości zwykłą brzozę brodawkowatą

A, i metasekwoję przy samym domu, ale ona nie jest dobrym przykładem bo miała być niewysoka odmiana a ja dopiero teraz widzę że to raczej czysty gatunek i będzie potężne drzewo. Boję się jak cholera, ale mąż mnie uspokaja i mówi że nie da przesadzić (ma teraz jakieś 4 metry) a najwyżej zainwestuje w zabezpieczenie fundamentów i kratki na rynny...

Widzisz? Wczuwają się po czasie

A, no i mam brzozę gracilis przy samiutkim tarasie czyli jakieś 4-5 metrów od ściany domu i okien

Ania, ja nie pamiętam czy ty coś zmieniałaś w planach (pewnie tak) ale pamiętam że brzozy pojawiły się w momencie kiedy uświadomiłaś sobie że na tarasie o południowej wystawie to ty latem długo nie posiedzisz. Więc z głową, ale nie ma się co przesadnie bać - potrzebujesz troszkę cienia w miejscu wypoczynku. Niskie drzewko nie da ci cienia w południe bo wtedy słońce wysoko na niebie

Na tej stronie co ci o brzozie wrzuciłam masz całe 4 strony o brzozach- coś może innego wybierzesz