Nie tylko Ty z tego co się zorientowałam. Znajomy był 10 dni w Tajlandii i się zakochał. Ma zamiar jechać znowu. Ja to bym sobie Koreę Południową zwiedziła ale boję się latać samolotami więc jedynie palcem po mapie

marzy mi się ogród który złapie równowagę w miarę sam będzie sobie radził z chorobami

Ale twoje kostki będą piękne. Daj im szansę zabłysnąć.

już czekam na tówj szplaer przywrotników

przepiekne to zest. z seslerią

Sebek oj ja Ci to przypomnę bo ja żwirku nie mam


Alicjo można teraz przyciąć w sumie to można od razu po przekwitnięciu, ale pogoda była ku temu niesprzyjająca

Anula mnie też się podobają, ale to kosztowna będzie zabawa, w tym roku 3 w przyszłym kolejne 3. Chyba dam radę

piekne kepy lawendowe jak zielone podusie cięłaś po zimie coś wogóle?

przywrotniki..są niezawodne


sesleria urosła od ostatniej sesji foto..ma około 30-40 cm wysokości

ja mam

negatywne.
mega kapryśny jest choc przepiękny mam go od począku założenia ogrodu, miał wypełnić cały kwadrat 2mx2m do dzis po tylu latach jest tylko pare małych kiepkskiej jakości kepek. większoć zdehła , słabiutko przyrasta do smierci mi tego nei zadarni

Żeby nie było...wybyłam dziś z domu z aparatem.
Trawka się zieleni

o właśnie, Red barony też mam i też nie rosną.