Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Zacisze Alicji 20:50, 16 lip 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10377
Do góry
Zakwitł milin, właściwie to dopiero drugi rok, a rośnie już ponad dziesięć lat. Jest więc bardzo duży, kwiaty są na szczycie dachu garażu. Trudno podziwiać kwiaty z takiej odległości.

W ogródku emerytki 20:49, 16 lip 2021


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
gogo napisał(a)
Zrobiłam małe przemeblowanie na podwórku.
Drabinę z poziomkami przeniosłam, o tu, a czerwony wrak robi za kwietnik, bo niestety nie zniknie


Powodem przeniesienia drabiny była rosnąca pod nią tojeść orszelinowa, która z powodu braku słońca zaczęła się pokładać

Udany duet

A to masz ciekawy kwietnik.
Czytałam wyżej tą historię z autem.
A może ogłoszenie- oddam za darmo ??
WAW!!!Już werbeny ci kwitną .Super.
tojeść orszelinowa bardzo ładna. Chyba coś małego takiego samego u mnie rośnie

Wzgórze chaosu 20:44, 16 lip 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Moje 2 klony też tak straciły szybko w zeszłym roku liście na kilku gałęziach a wiosną odbiły na niewielu gałęziach. Wycięłam oba i to pewnie werti... była. Raczej się nie łudzę. Szkoda mi ich było bo ja klony uwielbiam ale trudno. Pewnie nie raz jeszcze coś wypadnie. A z klonami to jestem świadoma że może być różnie .


Klony to twój znak firmowy Szkoda, że straciłaś aż dwa. Ile lat miały?

Mój ma jakieś 15 lat. Zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie... Bez tej jednej odnogi nadal ładnie wygląda.
Rok temu posadziłam pod nim siwe hosty, pięknie teraz kwitną.



Oby staruszek przetrwał, bo wykopanie tak dużego drzewa nie wchodzi w grę, szkoda kręgosłupa.
Musiałabym ściąć go u podstawy a obok nie mam już miejsca na sadzenie.
Jednak nieco łatwiej traci się drzewa na nowych czy kilkuletnich rabatach. Chociaż zawsze szkoda kasy i czasu poświęconego na zakup, posadzenie...
Wzgórze chaosu 20:20, 16 lip 2021


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5074
Do góry
Roocika napisał(a)
Iwonko, ja jeszcze co prawda nie powinnam mieć peselozy ale też chciałabym mieć płaska działkę i mniejsza i mniejszy dom.
Jestem panna jeżeli chodzi o zodiak a w ogóle nie mam jak realizować swojej potrzeby poukladania, tym bardziej, że mieszkam z rybą Uczę się odpuszczać ale albo mi idzie..
W każdym razie drzewa i nie tylko, usychają od nadmiaru wody i to już też znam z autopsji niestety.
Dwa lata były suche a teraz taki nadmiar wody, no nie ma równowagi.
Edit.
Jak Cię to pocieszy to moje roślinki stoją w doniczkach od wiosny
Ja też mieszkam z Rybą. Rybki są fajne
Z doniczkami mnie pocieszasz, coraz mniej mnie stresują. Powolutku zaczyna ubywać

Sa nawet takie rządki donic, które cieszą. To doniczki mojego Dawida.
Posadził połówki pomidorków koktajlowych i taką ma synuś uprawę


A ta doniczka dała mi dużo, dużo radości. Piękna piwonia.

Posadziłam od razu Oby była zadowolona i zakwitła za rok.

Gdy jest koncepcja, super się sadzi.
Gorsze te doniczki kupione pod wpływem impulsu

Co do naszych wyborów, to zazwyczaj chciałoby się coś innego niż mamy.
Szczęśliwie rzadko łapie mnie foch, tak średnio raz na miesiąc

Dziś jest ok, domek ogarnięty, ketchup z cukinii się robi, kilka roślinek posadzonych, urlop jeszcze trwa...
Jest dobrze

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 20:00, 16 lip 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry






Miejscówka jest super, 100 metrów do głównej drogi, 300m do sklepu i przystanku, a za działką kończy się drogą dojazdowa asfaltowa i zaczyna polna, i są górki i moje pole kukurydzy buahaha i mnóstwo innych też.
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 19:57, 16 lip 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Pomidory się zaczynają, jupi i ogórki. I melon jeden jest w igloo







Dębowe zakątki 19:36, 16 lip 2021


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
anabuko1 napisał(a)



Taki szerokie kadry lubię
Sezon 2017 u Hanusi 19:27, 16 lip 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7481
Do góry
Ogrodową ukorzeniałam w wodzie, takie półzdrewniałe młode pędy w maju. Do jesieni już ma korzonki i wtedy pod koniec sierpnia wkładam do doniczki. Doniczka w domu do wiosny, z umiarkowanym podlewaniem, ale to kłopot jest wiele prób mi się nie udało przez gapiostwo. Tak samo bukietówki. Po obcięciu wiosennym patyczki , mimo wypuszczenia pierwszych listków zamierały i klops.

Tej wiosny zrobiłam wg metody Bogusi Bieńko, naszej ogrodowej koleżanki,

wszystkie patyczki natychmiast wtykałam do ziemi . muszą mieć 3 węzły. W ziemi chowamy 2loczka, góra z jednym oczkiem na wierzchu. Tak zrobiłam z kilkoma patyczkami z każdej odmiany, a mam ich 4 różne .Zeby nie bawić się w etykietki, patryczki wtykałam do ziemi z tyłu za "matką. cień ibz wilgoć w jednym. Można jeszcze przykryć butelką po wodzie bez dna, odciętym końcem przy patyczach. Korek zostawiamy otwarty, ewentualnie zatykamy suchą trawą. Musi byc dostęp powietrza.

I czekam do jesieni. Nie ruszam, w korzenie nie zaglądam, Jesienią też nie ruszam, Na zimę przykryać będę włókniną i ewntualnie suchymi liśćmi, ale to dopiero po opadzie liści.

A wiosną ryzyk fizyk, albo jest bingo, albo go nie ma. Ale Od kwietnia do teraz w kilku miejscach zielone widzę. To znaczy, że Bogusia nade mną czuwa, chociaż odeszła od nas ze 3 lata temu. niestety.[*]



Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 19:14, 16 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Ło matko, zdjęcie z liliami i jeżówkami to jakiś piąty wymiar??????!!!!!! Cudo! Cytuję.

daredevil napisał(a)






Sezon 2017 u Hanusi 19:04, 16 lip 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7481
Do góry
Świdośliwę dostałam od znajomej, około 1 kg. Przebrałam, wypłukałam, odsączyłam.
Zalałam sokiem z pigwy, 1,5 szklanki, który miałam z ub. roku. Pogotowałam, ale owoce się nie rozgotowują za bardzo. PO wystudzeniu, przełożyła do przecierania, Pulpę Razem z tym wywarem i żelfiksem znowu na ogień. Wg mnie zbyt zielenizną smakowało. Dodałam sok z 1 cytryny, i pół szkl,cukru. Ale jeszcze mi nie było to. Pachniało wiśniowo-śliwkowo. No to jeszcze machnęłam do tego łyżkę płaską kakao. I to było to.

Prawie powidła śliwkowe, któtre uwielbiam.
Sezon 2017 u Hanusi 18:51, 16 lip 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Dziś pierwsze dobrocie do słoika- wiśnie bez cukru i swidośliwa z dodatkami.


Co fajnego dodałaś do świdośliwy? U nas znika na surowo z drzewka, ale może kiedyś coś na słoik uda się uzbierać
Sezon 2017 u Hanusi 18:49, 16 lip 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7481
Do góry
Grażynko, do końca miesiąca jestem na miejscu, w takie upały , to tylko dom albo ogród. Pilnuj się,ja pochodziłam któregoś ranka po rosie boso, i zaraz potem miałam efekty. Dobrze, że lekarstwa ze soba wożę.

Obeszło się na gorącej herbacie i wilgoci w nosie.

Dla Ciebie moja ogrodowa, która zadomowiła się w szklarni- z patyczka.



Sezon 2017 u Hanusi 18:43, 16 lip 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7481
Do góry
Basiu, świdośliwa, w smaku ciut podobna do borowki ameryk. tylko mniej słodka, a jak sie zrobi do słoika, to w smaku ...powidła śliwkowe. Można jeść na surowo, ale musi być na to amator, nie każdemu pasuje.

Co do innych przetworów, staram się odchodzić od cukru. Jak na szybkie zużycie, to w lodówce wytrzyma tydzień, a jak na zaś, to pasteryzować trzeba. No i do tortu bezowego Pavlowej,cukier w bezie wystarczająco słodki jest.

To w klońcu biały zabójca jest, chociaż kiedyś pisał Wańkowicz, że cukier krzepi.
Krzepi ludzi pracujących fizycznie na roli, czy gdzie indziej, a my teraz mózgowcy jesteśmy, nam cukier tylko mgłę ma mózg naprowadza i kamienie w nerkach i pod wątrobą buduje.

Nie mówię, że wcale, ale trzeba się pilnować.

Firletka dla Ciebie
ogród (nie)Mocy 18:42, 16 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Do góry
Mam takiego miskanta, kupiony jako Graziella lub Gracillimus, czy ktoś może jest w stanie pomóc mi rozwikłać zagadkę czy to faktycznie któryś z nich? Te karteczki z nazwami były tam powtykane ..jakby komuś skądś odpadły i nie wiedział z czego, więc wetknął tam Drugi się różni, a pani ze szkółki sama nie wiedziała.


A to moja pierwsza kwitnąca hortka, za mało je ścięłam po zakupie ale jeszcze nie wiedziałam czy jeszcze mogę bo to był już maj. Ciekawe czy to Vanilka w ogóle jak ma takie białe kwiaty?

Przerwa na kawę... 18:21, 16 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Aaa zapomniałam o gipsówce!!



I z przymrużeniem dla wprawnego oka
Ogród kwiatowy 18:20, 16 lip 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6008
Do góry
violaskom napisał(a)




Violu masz przepięknie. Zachwycam się zawsze. Czy mogłabym liczyć na nasionka tego słoneczniczka z ciemnymi liśćmi?
I jeszcze jedno pytanie o tego przetacznika. Piękny, wysoki i zachwycający kolor. Jaka to odmiana?
Zieleń, drewno i antracyt 18:01, 16 lip 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
Do góry
A czy tego jegomościa w gromadzie Pani rozpoznaje? Tworzy fajny zestaw maciejką, tytoniem i darowaną przez Renatę ożanką
Wysiałam go w dwóch miejscach i w obu wygląda cudnie. Właśnie go z hamaka podziwiam, a miałam kastrę wkopywać
ogród (nie)Mocy 17:52, 16 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Do góry
Moja bledziutka jeżówka wreszcie troszkę bardziej się otwiera... powinna już się ze wstydu zaróżowić, że tak wolno się zbiera




Tak wyglądają moje siewki- wprawne oko zauważy,że w ostatnim pojemniku jest jedno malusie, tyci-tyci zielone coś- to pysznogłówka ruszyła


Ogród pod pliszką 17:23, 16 lip 2021


Dołączył: 14 gru 2020
Posty: 477
Do góry
Ogród pod pliszką 17:17, 16 lip 2021


Dołączył: 14 gru 2020
Posty: 477
Do góry
Uwielbiam kwiaty stwierdzam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies