Do tej pory pryskałam miksturą poleconą przez Waldka (chyba)- woda, soda, płyn do zmywania i ocet, oczywiście w proporcjach stosownych. Właściwie jest to skuteczne, ale parę dni mija i cholery znowu pożerają młode pączki Spróbuję jeszcze pokrzyw - tylko ten smród
Hortensja nn to chyba drzewiasta Annabell
Violu, na mszyce pomogła gnojówka z pokrzyw. Oprysk. Jutro o niej napiszę. Warto trochę jej gdzieś narwać i zalać wodą w plastikowym wiadrze. Najlepiej młodsze pokrzywy.
Edytko, jeden z tych fajnych chłopaków dzisiaj przerzucił mi cały kompost do nowego kompostownika Ja tylko stałam i przelewałam kompost wodą. W beczkach miałam zalany obornik, wybrał mi na kompost wszystko gęste, dolaliśmy wody, gnojówka będzie po rozcieńczeniu do podlewania.
A rano wstaje o 6.30 i podlewa mi cały ogród.
Gdy zakończy się proces fermentacji przecedzić gnojówkę przez gęste płótno i spożytkować dolistnie lub doglebowo (1:10). Fermentacja użytych roślin trwa od 7 do 14 dni w zależności od pogody i dostępu powietrza. Pozostawienie preparatu na dłużej pozbawi go w znacznym stopniu pożytecznych mikroorganizmów i azotu. Jedynie gnojówka będzie zasobna w pozostałe mikro i makroelementy które w wyniku fermentacji przedostały się do roztworu wodnego. Do 10l przygotowanej wody polecam również dodać 1 łyżeczkę melasy i jedną łyżeczkę mączki bazaltowej.
Tydzień temu Zbyszek pojechał po pokrzywy, aby nastawić przeciw mszycom. Dzwonił do mnie, ze na pokrzywach mszyce siedzą
Wziął te bez mszyc, młodsze, bo okazało się potem, że gnojówkę nastawia się z młodych pokrzyw. Wywar dziś odcedziliśmy przez gazę i rozcieńczyliśmy. Zrobiliśmy oprysk. Nie potrafię opisać "zapachu". Nie śmierdzi jak gnojówka, to zupełnie inny zapach. Okropny, mdlił mnie. Najgorsze, ze pieliłam w pobliżu pryskanych roślin rabatę z tujami i smród wchodził mi do nosa. Wolę jednak zapach obornika.
I jeszcze jedno doświadczenie: czy robił ktoś gnojówkę z bukszpanu? Została mi woda po bukszpanie, który w nim stał jakiś czas. Ręka śmierdziała po tej wodzie, ze domyć nie szło. Polałam tą wodą mrowisko, mrówki osiedliły mi się w żurawkach. Po chwili wyprowadzały się na inną rabatę niosąc na plecach wszelkie zapasy i jaja. Poszły sobie pod kamyczki, z czego wcale się nie cieszę. Smród wody z bukszpanów był pewnie dla nich nie do zniesienia.
Dzięki za pomoc.
Wczoraj zrobiłem oprysk, jak pisałeś z tym że świeży skrzyp polny zmieliłem w maszynce, następnie wsypałem to do gotującej wody (ok. 5 litrów) i tak przez 20 minut trzymałem na ogniu. Po ostygnięciu rozcieńczyłem 1:4 i rozlałem do butelek. Później zmieszałem z gnojówką z pokrzywy którą już wcześniej robiłem....
Czekam na efekty.
Moje nowe oczko, jeszcze nie ukończone
Musiałam przeczytać kilka razy,żeby zakumać o co chodzi, imprezę (wirtualną )mamy w Kruklandii więc ciężko łapię
No taka gnojówka prawdopodobnie dobra na wszystko a u mnie skrzypu jak na lekarstwo więc podjechałam do brata i opieliłam mu chyba wszystkie tuje, muszę to powtórzyć, będzie zadowolony
cytuję słowa Zbyszka z wątku Bogdy:
Pierwsze wiadro zrobiłem z samą pokrzywą i podlałem roślinki. Efekty niesamowite są - host takich dużych jeszcze nie miałem jak po tej gnojówie. Następne wiadro też gotowe a w nim 3 w jednym tj: pokrzywa + skrzyp + wrotycz. Maję ten eliksir w stosunku 1:10 i wczoraj podlałem głownie hosty, hortensje i róże. Dziś rano patrzyłem zza winkla czy wszystko nie leży pokotem. Ale nie! Rośliny żyją. O efektach poinformuję a następne podlewanie złotkiem za 2 tygodnie.
Bogda - pokrzywa to azot, fosfor i potas. Dwa ostatnie to wiesz- kwitnienie piękne
- skrzyp to sam krzem a ten daje roślinom tężyznę i zwalcza grzyby
- wrotycz zabija lub wystrasza robale.
Joasiu wiosną odrobina- dosłownie w dwa palce nawozu mineralnego do iglaków pod wszystkie kwaśno lubne, a takiego dla owocujących pod resztę, a teraz tylko gnojówka z pokrzyw i wrotyczu.
To nie jest mały problem. Ona zasiedla głównie żółtawe liście, które trzeba zrywać, ale przy masówce siedzi wszędzie, nawet na kwiatach. Spłukiwanie niewiele daje, bo w ten sposób rozprzestrzenia się w innych partiach oczka, część skonsumują rybki, choć ja tam jakieś radości wśród rybek nie widzę na taki pokarm, ale moje to może przekarmione
Gnojówka z pokrzywy 1 : 10 + wywar ze skrzypu polnego 1 : 4, odpowiednio na litr gnojówki dodać pół litra wywaru. P 5 dniach zrób drugi oprysk.
Można wywar pokrzywa + skrzyp (150 gram suszu zalewasz 10 litrami wody i odstawiasz na dobę, potem gotujesz na lekkim ogniu 20-30 minut). Rozcieńczasz 1:4 i opryskujesz. zazwyczaj dwukrotnie co 5 dni.
Swojego czasu robiłem mydłem potasowo-czosnkowym z denaturatem, olejem i soda, ale były komplikacje z parametrami wody, tak więc nie rozpisuje się o tym i nie polecam w środowisku wodnym. Na ladzie jak najbardziej
Powodzenia
Zapaszek jest niezły. Fakt. Podczas podlewania przeszkadza mi przy pierwszych 2-3 konewkach. Potem już nie jest tak źle.
Wiadra nie można szczelnie przykrywać. Może być coś ażurowego żeby się jakieś żyjątka w tym wiadrze nie potopiły.
Przeleciałam róże, oczywiście powoli i kilka razy, otoczenie tarasu masz cudowne, moja Margareta wciąż w pączkach. Ta róża nn to może Chinatown, parkowa róża ale wypuszcza takie pędy jak pnąca.
Róża Pirouette zgrabnie rozłożona przez Ciebie, ona nie tylko tak na boki lubi ale i potrafi w górę, mam ją na pergoli przy tarasie, w tym roku nawet pięknie pachnie, chyba gnojówka tak na nią podziałała.
Róże piękne masz ! I piwonie były cudne, masz rękę do roślin
Możliwe, że gnojówka za tęga była, ja chyba w ten sposób spaliłam goździki. Jeden mój powojnik też schnie nie wiedzieć czemu.
to moze jeszczeto, na pewno juz tu sa te przepisy ale warto chyba przypomnieć mam z jakiegoś bloga , ale nie pamiętam z jakiego
PREPARAT Z MNISZKA
Wykorzystuje się kwitnącą roślinę z korzeniem.
Preparat przyśpieszający wzrost roślin oraz rozkład substancji organicznej w kompoście
Wyciąg: 150 – 200 g suszu lub 1,5 – 2 kg świeżej masy roślinnej nastawić w 10 l wody na 24 godziny. W okresie wegetacji opryskiwać rośliny, natomiast jesienią podlewać glebę i stos kompostowy.
Zwalczanie gąsienic bielinków - szkodnik kapusty i innych krzyżowych.
Rośliny opryskiwać preparatami z piołunu, ostróżki, rozmarynu lub szałwi.
Przędziorki
Opryskiwać rośliny preparatami z bielunia dziędzierzawy, lulka czarnego, rumianku pospolitego, ziemniaka.
Preparat z lulka czarnego przeciwko mszycom. miodówkom, gasienicom motyli, larwom owocnicy i pluskwiakom roślinożernym.
Odwar: kwitnacą roślinę (oberwać korzenie) gotować w małej ilości wody przez 2-3 godziny, przecedzić i dodać 10 l wody oraz 30-40 g szarego mydła. Opryskiwać liście i łodygi porażonych roślin.
Wyciąg z aksamitki
Pół wiadra suchych roślin aksamitki należ zalać 10 litrami wody, pozostawić na 48 godzin, następnie przecedzić, dodać 40 g szarego mydła. Stosować przeciw mszycom, szczególnie w uprawie roślin jagodowych.
Wyciąg z nasion jodły przeciwko ślimakom
3 g nasion zalać l litrem wody, pozostawić na 12 godzin. Po przecedzeniu używać przeciwko ślimakom.
Wyciąg z korzeni i liści chrzanu
Preparat przeciwko brunatnej zgniliźnie
300 g liści lub korzeni chrzanu zalać 10 litrami wody na 5 godzin. Oprysk przeprowadzić 3 razy, co 3 dni.
PREPARAT Z CHRZANU
Preparat przeciwko zgniliźnie i brunatnej plamistości.
Wywar: 300g kwiatów i posiekanych korzeni chrzanu nastawić w 10 l wody i przegotować. Stosować podczas kwitnienia kwiatów
Wyciąg z siana
Preparat przeciwko mączniakowi jabłoni i agrestu
Zwalczanie piętnówki ( groźny szkodnik kapustnych)
- opryskiwać preparatami z lulka, ostróżki, piołunu lub krwawnika.
Pomrowik polny – ślimak nagi.
Stosować opryskiwanie z bulionu ślimakowego. Do 8 l wody wkłada się 60 dużych zabitych ślimaków i pozostawia na 3-4 dni, wielokrotnie mieszając.
Ślimaki te odstrasza ściółkowanie silnie pachnącymi liśćmi narecznicy.
Rośliny i glebę opryskiwać też gnojówką z paproci.
Preparat z rabarbaru dłoniastego
Wyciąg:500 g świeżego ziela zalać 3 litrami gorącej wody i moczyć przez 24 godziny. Opryskiwać bez rozcieńczenia przeciwko mszycy na fasoli.
Napar: 500 g świeżego ziela zalewamy wrzątkiem i pozostawiamy pod przykryciem na około 30 minut. Po wystudzeniu opryskujemy bez rozcieńczenia przeciwko wgryzce szczypiorce (Acrolepia assectella) Zwalczamy ją - maj, czerwiec .
1 kg siana zalać 3 litrami wody i pozostawić na 3 dni. Rozcieńczyć wodą w stosunku 1 :3. Pierwszy oprysk wykonać podczas pękania pąków. Następne dwa opryski w odstępach co 10 -15 dni.
Wyciąg z cebuli, czosnku, porzeczki i szczawiu
Preparat przeciwko chorobom grzybowym.
500 g świeżych lub 200 g suszonych roślin cebuli, czosnku, szczawiu i liści czarnej porzeczki zalać 10 l wody na czas 2 tygodni. Opryskiwać rośliny w stosunku 1 : 10 kilkakrotnie.
Żywokost lekarski (symphnytum officinale)
Gnojówka: 1 kg świeżego ziela lub 150g suszu zalać 10 litrami wody i pozostawić na okres 3-6 tygodni. Po rozcieńczeniu w stężeniu 1 : 3 l wody opryskiwać glebę a w stężeniu 1 : 5 rośliny.
Pobudza do wzrostu rośliny i zabezpiecza przed chorobami. Dostarcza potasu.
Gnojówka z bzu czarnego na krety, norniki
-1 kg świeżych lub 200 gram suszonych liści, pędów i kwiatów należy zalać 10 litrami wody. Po 4 - 6 dniach używać do zalewania nor. Nie trzeba przecedzać gnojówki.
Wyciąg z bzu czarnego na rolnice, mszyce, bielinka kapustnika.
1 kg świeżych lub 200 gram suszonych liści i kwiatów moczyć przez 24 godziny w 10 l wody. Przed użyciem rozcieńczyć z wodą w stosunku 1 do 10.
mam nadzieję ze nikt głowy mi nie urwie za przekazywanie tych informacjii