Kobitki spokojnie, nic mi nie jest, krzesło całe, stół cały
Mówię Wam, jak dałam ciała z tą tują !!!
Nawet nie zrobiłam zdjęcia bo nie mogę na to patrzeć, ale jutro zrobię i będzie ono idealnym przykładem dla takich ze świerzbiącymi łapami jak ja, czego nie robić!!!
z miłych rzeczy, to podlałam sobie gnojówką ze skrzypu prawie cały ogród, pachniałam jak nigdy i nawet mi to nie przeszkadzało
Czy te resztki skrzypu można dać na kompost?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Musiałam przeczytać kilka razy,żeby zakumać o co chodzi, imprezę (wirtualną )mamy w Kruklandii więc ciężko łapię
No taka gnojówka prawdopodobnie dobra na wszystko a u mnie skrzypu jak na lekarstwo więc podjechałam do brata i opieliłam mu chyba wszystkie tuje, muszę to powtórzyć, będzie zadowolony
cytuję słowa Zbyszka z wątku Bogdy:
Pierwsze wiadro zrobiłem z samą pokrzywą i podlałem roślinki. Efekty niesamowite są - host takich dużych jeszcze nie miałem jak po tej gnojówie. Następne wiadro też gotowe a w nim 3 w jednym tj: pokrzywa + skrzyp + wrotycz. Maję ten eliksir w stosunku 1:10 i wczoraj podlałem głownie hosty, hortensje i róże. Dziś rano patrzyłem zza winkla czy wszystko nie leży pokotem. Ale nie! Rośliny żyją. O efektach poinformuję a następne podlewanie złotkiem za 2 tygodnie.
Bogda - pokrzywa to azot, fosfor i potas. Dwa ostatnie to wiesz- kwitnienie piękne
- skrzyp to sam krzem a ten daje roślinom tężyznę i zwalcza grzyby
- wrotycz zabija lub wystrasza robale.
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Popatrzyłam z uznaniem O rozterkach z tujami poczytałam. Sama gonię własny ogon... chroniczny brak czasu, ale zbieram sie do sesji fotogtficznej, oczywiście ogrodowej, więc znowu się pojawię. U nas od dwóch miesięcy nie było deszczu dłuższego niż kilkuminutowe pryskanie. Trawa spalona, rośliny bladawe stoją w miejscu. Dzień w dzień leję wodę na inny fragment ogrodu, lecz to nic nie daje... Zadroszczę ulewy.
Zajrzę jeszcze w sparwie tujek. Pozdrawiam!