powtarzaj się do woli cieszę się ,że Ci się podoba też lubię tą moją skarpę
to 2 jeszcze takie mam
Ula
nowe nabytki wszystkie od Tantau : Eisvogel Nostalgie Edelrose,Voyage ( też Nostalgie-zresztą wszystkie -nie znam się na tych oznaczeniach -dopiero się uczę róż ),Wildberry i Soul .......przepiękne są -mam jeszcze ochotę na kilka ,a raczej kilkanaście ,ale będę sobie dawkować je
odpoczywam -w tym upale nie da się nic robić wchodzę do basenu z własnej woli niby tylko posprzątać ,ale i tak frajda się schłodzić
Buziaki
na nowej posadziłam te różyczki -muszę tą rabatę poszerzyć ,jak się ochłodzi i nabiorę chęci do działania ...
Byłem na Święcie Kwiatów w Otmuchowie.
Ułożone przez florystów kompozycje są piękne ale najbardziej lubię jarmarczną atmosferę święta, jarmark roślin i rozgorączkowany tłum miłośników ogrodów z wypiekami na twarzy kupujący rośliny.
Obiecywałem sobie, że już nic nie kupię. Długo wytrzymałem ale mam silną wolę która ze mną robi co chce i ... nakupowałem cebul lilii. Już są w gruncie
Świetne ujęcie! Kicia na przechadzce . I ta paprotka, super!
Łatwo zrobić zdjęcie Twojemu kotu? Ciekawi mnie to, ponieważ mojemu psu zrobić dobre zdjęcie graniczy z cudem!
EDIT: jak sie nazywają kwiaty w stawie na zdjęciu powyżej? Ja każdy nazywam lilią wodną
Danusiu! Róża zachwycająca, pasowałaby u mnie. Może kiedyś się skuszę.
Dzięki, staw i cień w tym upale to fajna sprawa, szkoda tylko, że nie da się w nim pływać, bo zamulony i zarośnięty.
Magda! Bardzo mi miło, że podoba Ci się w moim ogrodzie.
Muszę wyguglować tą różę, może znajdę jej nazwę. W Twoim ogrodzie i bez cienia i paproci jest pięknie, kolorowo i bujnie, ale ogród ciągle się zmienia, więc wszystko przed Tobą.
Aniu! Tak, mamy teraz piękny czas, wszystko kwitnie. Anabelki w tym roku u mnie dość kiepsko wyglądają. Na dodatek ślimaki je bardzo lubią. Mam nadzieję, że bukietowe to nadrobią.
Dziękuję Kasiu za opinię :*
Właśnie wczoraj o tym myślałam! ( hortki plus trawy).
Ponieważ u nas mamy drogę z piasku i strasznie się kurzy pomyślałam o ekranie ze szmaragdów. Nie było by to całe ogrodzenie tylko fragment, wiec myśle że wbrew obecnym standardom gdzie uważa się, że tuje są nie modne. Nie wyglądało to by chyba tak źle. Powstał mi taki projekt:
Myślałam tylko o miskancie Variegatus. Morning light byłby lepszy?
Elu! Dzięki, lubię paprocie i takie zakątki naśladujące naturę.
Roślina, o którą pytasz to tojeść rozesłana, u mnie żyje swoim życiem, pojawia się w różnych miejscach. Pojawiła się też na rabatce z różami i na trochę ją tam zostawiłam. Czasem ją usuwam, a czasem zostawiam, jeśli mi tam pasuje.