Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Glina i zielsko 19:42, 18 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry









Glina i zielsko 19:32, 18 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
2 dni deszczu. Rośliny opite, a zieleń bardziej zielona.
Wstawiam kortową z różnych stron. Kora po deszczu ciemna to lepiej widać roślinki.
Rabatka powstaje od lata 2024
Ku pamięci









Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 19:20, 18 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1412
Do góry
Róza na pergoli mnie trochę martwiła po zimie bo to najchłodniejsze miejsce w ogrodzie ale chyba nic jej nie jest.



Wisteria lada moment nabierze koloru.



Powojnik nadal kwitnie.



Mam dwa powojniki na tarasie. Drugi zaczyna kwitnienie.

Małymi krokami-Ogród Wioli 19:15, 18 maj 2025


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21738
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Czosnki które Ci kwitną obecnie to Purple Sensation? U mnie jeszcze nie zaczęły, ale późno sadzone.

Kropelkowa urocza ❤️


Czosnki PS to te pod grabami, a te w koło Kropelki to jakieś inne,ale nie powiem ci nazwy bo nie pamiętam. One są tutaj przesadzone z innej rabaty. Mają drugi sezon.

To te



Te twoje jeśli sadzone jesienią mogą kwitnąć dlatego póżniej.

Dzięki Patrycja!
Nowe migawki z ogrodu 19:15, 18 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13543
Do góry
Pokażę trochę mojej piwniczki. Śmiejemy się, że może robić za schron. A sąsiedzi z osiedla już wyczaili, że będzie gdzie latem trzymać piwo.
Na razie wszystko surowe, drzwi nie obsadzone, prąd ma być. Ojciec wymyślił, że skoro chcę mieć dodatkowo studnię na działce, to można w piwniczce postawić hydrofor. Zmieści się.

Przed piwniczką jest taki mały podest, na różne pierdółki, zadaszony kawałek.

Glina i zielsko 19:14, 18 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Jak się ukorzenia takie gaury? Przy sadzeniu w piątek ułamała mi się gałązka. Pomyślałam, że wsadzę ją do wody i spróbuję rozmnożyć. Oberwałam dolne listki. Stoi tak sobie biedna w wodzie, a liście te wyżej zwiędnięte...


Gałązki obciąć, takie po 10-12 cm, zostawić tylko 3-4 górne listki i wstawić do wody. Jakies 2 -3 tyg i bedą korzonki. Teraz tez mam bukieciki i czekam.
W zeszłym roku robiłam to latem i pokazywałam chyba w lipcu/sierpniu.

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 19:08, 18 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1412
Do góry
Niedziela upłynęła mi pracowicie.
O 7.00 wyskoczyłam na zewnątrz.
Uznałam, ze dość chłodno ale chyba będzie słoneczny dzień i pora popracować.
Posadziłam do kastr pomidory i papryki.
Na rabatę trafiło kilka czarnuszek, didiskusy i maki.
Odchwaścilam spory kawałek rabaty porośniętej gwiazdnicą, która była tam tak gęsta że tworzyła dywan.
Gwiazdnica to wredny chwaścik. Te cieniutkie korzonki…
Przytargałam na taras donice z kannami i judaszowcem (nadal wyglada jak goły patyk ale ma trochę dwumilimetrowych listków. Może ciepło go w końcu zmobilizuje.
Do doniczek przesadziłam brunery i kilka jeżówek. Rosły w różnych zadziwiających miejscach takich jak ściezki.
Na razie nie jestem pewna gdzie trafią. W sporych doniczkach łatwiej je upilnuję.
Zrobiłam przegląd ogrodu.
Chyba w tym roku nie zabiorę się za zmiany na skarpie. Za dużo czasu i energii zabiera taras i ścieżka za domem.
Dziś w dodatku padł pomysł aby przy tarasie, w samym narożniku skarpy, wykorzystać ukształtowanie terenu i zrobić malutką kaskadę z łupka.
Pompa, kastra budowlana, spora kratka albo jakoś zamocowana siatka na kastrze i kamienie.
W upalny dzień siedzę sobie w kąciku, popijam wodę z lodem a woda sobie szumi.
Teoria jak widzicie jest dopracowana, zobaczymy co z realizacją.

Prawa część skarpy, porośnięta floksami szydlastymi oczywiście wiedzie prym ale po drugiej stronie schodow lada moment zrobi się kolorowo. Poki co tylko kocimiętki ale za moment szałwie pokażą kolor.




Na skarpie rozszalały się szałwie. Rozsiały się w ubiegłym roku. Parę cieplych dni i zacznie się szałwiowy pokaz.


Pąki na rózach napawają optymizmem.
Dębowe zakątki 19:01, 18 maj 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Kasya napisał(a)

Milo jak prace sa docenione

Dokładnie tak, To miłe i motywujące do dalszej pracy w tej dziedzinie
Hosty nie które ucierpiały, ale rośną i może się odbudują.

Cytryniec też wypuszcza. kielichowiec i biała winorośl.
Ale cypryśnik błotny nic nie widać aby wypuszczała. A u judaszka 2 oczka chyba wypuszczają, może przeżyje.
2 wiśnie też podmrożone, Dobrze, ze 2 inne jakoś przeżyły.
Ptasi gaj 18:21, 18 maj 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Piwonie były w rozkwicie obecnie w pakach

Elu wiesz może co to za odmiana tej piwoni? Cudna jest! Moje piwonie też jeszcze w pąkach, niewiem czy wszystkie 7 krzaków będą kwitły, okarze się niedługo. A z kaliny spory i dorodny krzak się zrobił..
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 18:16, 18 maj 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Kasya napisał(a)
I jeszcze przyszly kolejne

Kasiu, ale fajne, orginalne ozdoby
Ogród Basi i Romka 18:02, 18 maj 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
Basieksp napisał(a)
Basia piękny kadr z ogrodu
Ogród hortensjowo różanecznikowy 17:56, 18 maj 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
Rabata piwoniowa, po deszczach trawa bardzo szybko urosła tak jak i chwasty

W moim małym ogródeczku II 17:52, 18 maj 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13294
Do góry



Dorotko, fajne masz te wszystkie rojniki w takiej masie świetnie wyglądają No i te koniki morskie w hostach urocze
W moim małym ogródeczku II 17:50, 18 maj 2025


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
Wafel napisał(a)

Co to jest za czerwony krzew?Jakiś dereń? Krzewuszka?
Piękna kompozycja.


Chyba masz najbardziej elegancki i dekoracyjny ogród na forum, bynajmniej z tych, które znam Skąd ty masz czas na takie dopieszczanie ogrodu???
To buk trikolor, mam trzy sztuki. Teraz wygląda najładniej i pięknie odznacza się na tle zielonej ściany. Jeszcze nigdy nie miałam takiego komplementu, bardzo dziękuję. W ogrodzie pracuję systematycznie, co dzień. Ogród to moja terapia, to moja pasja.... lekarstwo na dobre i złe chwile nie potrzebuję psychologa, ani fizjoterapeuty, ogród to załatwia. Podczas prac ogrodowych można przepracować w myślach wiele tematów, a na dodatek to taka bezpłatna siłownia na powietrzu. Ogród oprócz pracy daje tyle radości.
Czy jest ktoś, kto też tak uważa?



W moim małym ogródeczku II 17:33, 18 maj 2025


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Dorotko masz bajecznie piękny ogród, wszystko takie wypieszczone, wypielęgnowane, te dekoracje, smaczki, mnóstwo kwiecia. Żadnej fotki nie zacytuję bo musiałabym powtórzyć wszystkie co do jednej. Mnóstwo pracy, ale jakie efekty. Brawo. U nas nie ma tego przełożenia ilości wkładanych wysiłków w spodziewany efekt.
Dziękuję Miło, że ktoś zauważa nie tylko efekt, ale i pracę włożoną w uzyskanie tego efektu.
Wasz ogród jest piękny, inny niż mój, ale to co pokazujesz wygląda cudownie.




W moim małym ogródeczku II 17:26, 18 maj 2025


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Wisteria skrarła całe show Cudnie kwitła u Ciebie. Bzy też cudne i tylko sobie wyobrażam ten cudny zapach w ogrodzie Smakołyki na stole jak zawsze wygladają bardzo kusząco
Bzy i glicynia w tym roku kwitły i pachniały cudownie. Dobrze, że mam jeszcze lilaka miniaturkę, który dopiero się rozkręca i przedłuża pachnienie ogrodu. Smakołyki piekę często i dziś też mam Cię czym poczęstować.



Marzenie o własnym zielonym ogródku :) 17:26, 18 maj 2025


Dołączył: 15 sty 2016
Posty: 346
Do góry
Witam Wszystkich po 9 latach nie wiem kiedy ten czas minął.
Rabaty obsadzone na początku mojego wątku, ładnie się rozrosły. Zwłaszcza hortensje i trawy zachwycają. Niewypałem okazały się żurawki, nagminnie podgryzane przez opuchlaki.

Ostatnimi czasy mocno powstrzymywałam się przed kupowaniem bez przemyślenia roślin. Ponieważ czekałam na końcowe prace wokół domu.

Mam wyznaczone dwie rabaty przed domem. I mam prośbę o pomoc w ich dopieszczeniu Chciałabym żeby były powiązane z pozostałymi rabatami.

Rabata nr 1 - długość 530cm; szerokość max 200 cm i min 110cm







Widziałabym tu drzewko, Judaszowca albo magnolie szczepioną, mąż chciałby nisko żywopłot cis/bukszpan... od oglądania aranżacji już mnie boli głowa na nic się nie mogę zdecydować. Może coś pomożecie?

Rabata z bok domu wygląda tak, jeszcze zakurzona




W moim małym ogródeczku II 17:16, 18 maj 2025


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
ewsyg napisał(a)
Dorotko, cudnie masz w ogrodzie i pieknie go pokazujesz. Kilkakrotnie obejrzałam zdjęcia, bosko. Wszystko mi się podoba. Glicynia gwiazdorzy. Altanka i jej otoczenie oraz dekoracje bardzo klimatyczne. Zmartwiło mnie tylko to co piszesz o swoim zdrowiu. Trzymam kciuki, żeby wszytko dobrze się skończyło.
Często podlewasz te hosty w doniczkach ?
Hosty podlewam co dzień, bo tam same korzenie są, ale one świetnie dają radę w donicach. Teraz zimno, to wszystko dłużej kwitnie. glicynia w tym roku kwitła cudownie, cieszę się z niej jak mała dziewczynka. Wyniki badań mam stabilne, ale leki onkologiczne muszę brać już zawsze. Na razie daję radę, a jak nie daję, to odpuszczam.
Dziękuję za miłe słowa o ogrodzie. Od Twojej wizyty sporo się zmieniło prawda?




Ogród hortensjowo różanecznikowy 17:11, 18 maj 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
Margo2 napisał(a)
Ależ masz piękną działkę.
Zazdroszczę tego stawu. Zagospodaruj koniecznie tę przestrzeń, to bedzie cudo.
Szkoda roślin.
Byłam u Joli, u niej też trochę zniszczyło, ale nie tak
Gosia napewno będe chciała coś posadzić w pobliżu stawu bo jest tam całkowicie pusto.
Foto z takiej dalszej perspektywy od strony sąsiada..

U Joli ogród jest leśny więc pod drzewami zawsze jest cieplej..
W moim małym ogródeczku II 17:07, 18 maj 2025


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
MagdaLenka napisał(a)


Jak to? To tu są jakieś liczniki??? Mogę sprawdzić ilość odwiedzin na swoim wątku? Ale gdzie?

PS: Dorotko, ja też zaglądam regularnie, ale zazwyczaj nie piszę, bo trochę małomówna jestem.
W każdym razie to jest niewiarygodne ile u Ciebie jest kwitnień i ile koloru! Jak w bajce.
Nie wiem jak Ci wytłumaczyć, gdzie to znaleźć, może ktoś to wytłumaczy. Przez ten rok nieobecności wypadłam z umiejętności posługiwania się tu na forum. Mam też wizytówkę, która się nie dokleiła do drugiego wątku. Dziękuję za pochwałę kwitnień w moim ogrodzie, sadzę gęsto, żeby ogród kwitł cały sezon.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies