Na rabacie wzdłuż zachodniego ogrodzenia coraz trudniejsze warunki dla bylin. Podrósł żywopłot, drzewa i krzewy.
Rozchodniki trochę zmarniały.
Nadspodziewanie dobrze radzi sobie biała gaura i krwiściąg.
Czasem trudno jest zaakceptować fakt, że nie wszystkie rośliny chcą rosnąć w naszym ogrodzie. Mojej gliny nie polubiły prosa. Wyleciało już proso Heavy Metal.
Ostało się jedno NN, ale kiepsko rokuje. Po deszczu leży bez zamiaru powstania.
Ale są też roślinne niespodzianki. Pięknie w półcieniu, pod drzewem i w ciężkiej glinie rośnie i kwitnie krwawnica. A nie powinna. Ot, zagadka.