Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Miłkowo - sezon 2016-2022 22:02, 22 cze 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Milka napisał(a)



czy to czosnek jadalny????

Tak, mój czosnek też się tak zakręcił

Róże piękne, ale nie mają lekkiego życia w tym roku, upały niesamowite a na zachodzie i we Wrocku największe, zresztą u mnie w centralnej też 32.9 wczoraj widziałam, dziś na szczęście popadało popołudniu i się ochłodziło do 20stopni.


Podziwiam Twój ukwiecony ogród, łączę się w bólu trawnikowym, ale rabaty z kwiatami najważniejsze one by nie wybaczyły wyschnięcia
Ogród Basi 22:02, 22 cze 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10451
Do góry






Najlepsza tuja (Thuja) na żywopłot 22:02, 22 cze 2021

Dołączył: 15 kwi 2020
Posty: 71
Do góry
Podłączę się pod ten wątek, bo mam takie oto przypalenia na moich tujach. Tuje są odmianą wolnorosnącą i przebarwiają się na żółto na czubku. Rosną w donicy od roku, na wiosnę nawoziłam.
Czy to co przypalone od słońca obciąć? Kiedy ciąć?
Ogród Basi 21:56, 22 cze 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10451
Do góry
Przerwałam wklejanie zdjęć. Byłam z wnukiem nad jeziorem. Było pluskanie w wodzie.
Już wklejam resztę. Dużo ich napstrykałam.
Teraz u nas pada deszcz. Hura!







Podwórkowa rehabilitacja 21:55, 22 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Mój płot w wiciokrzewie zaostrzonym i powojniku Paul Farges.
Na bambusowych tyczkach są powojniki Justa, jeszcze w pąkach.
Świdośliwy nabierają kolorków.
Do raju daleko - u Ewy 21:54, 22 cze 2021


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Powojniki i piwonie cudnościowe Czosnki powalające. Cmokam Ewuś


Piwonie przy tych temperaturach bardzo szybko przekwitają.
mam jeszcze takie powojniki


Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 21:53, 22 cze 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86670
Do góry
Agania napisał(a)
Czekamy na zapowiadany deszcz, myślami jestem z Sylwią,
niech deszcz będzie ale łagodny dla ogrodów




Agatko jak u Was dzisiaj burza ominęła? Mam nadzieję, ze tak bo było okropnie, u nas rów wytrzymał, ale wracaliśmy do domu w towarzystwie burzy piaskowo mułowej. Coś okropnego. Żyjemy
Czytam o diagnozie, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, wiem co to bo sama miałam 10 lat nie zdiagnozowaną, a i teraz pasowałoby sprawdzić czy się nie wróciło....może te moje bolesne stopy to to... w lipcu mam Dooplera, zobaczymyCudowne musi być babciowanieOgród wygląda bajecznie
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:53, 22 cze 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
inka74 napisał(a)
Różane zagłębie u ciebie. Pięknie kwitną potwory. Zawsze żałowałam, że nie mam takiej jednej mega dużej wspinającej się po drzewach. Doktorek mi się od zawsze podobał. Teraz dodaję do tej listy Elmshorn.


Taką wspierającą wykarczowałam dla sąsiadki rok temu. Veilchenblau. Okazało się, że niestety nie mam drzewa, które sprosta jej apetytowi na wspinanie. Takie różane potwory są piekielnie trudne do ogarnięcia. I tego pielęgnacyjnego, i tego technicznego. To juz zabawa nie dla mnie.

Elmshorn nie pachnie, ale kwitnie do mrozów. Do Twojego ogrodu chyba nie będzie pasować. Jest za mało subtelna. U mnie to się gubi. Ciebie będzie drażnić. Tak myślę.





Podwórkowa rehabilitacja 21:50, 22 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Gaura ruszyła


A tu w tej donicy w oczku miałam firletkę poszarpaną. Przekwitła i wysiałam nasiona.
Żeby mi nie odpłynęły trzymam na lądzie.

Liliowce nadal w pąkach.
Oprócz tego wysokiego żółtego.
Ten póki co przekwitł.

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 21:50, 22 cze 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Mamy sześć kur i koguta. Cztery starsze i dwie młode. Były trzy, no ale

Kurnik z desek po budowie M zbudował w jeden dzień





To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:44, 22 cze 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
Tiaaaa, też róż nie lubię w ogrodzie

Bardzo brakuje ich kwitnienia w czerwcu, szczególnie gdy po takiej zimie ociągają się z kwitnieniem.


U mnie miały jakieś dwa tygodnie spóźnienia.
Teraz już jest OK.
Nawet Edenka się obudziła, a przemarzła prawie do ziemi.







Okrywowe są ostatnie. Dopiero zaczynają.



Nie chcę Cię straszyć, ale mam już pierwszego zwiastuna jesieni.

Podwórkowa rehabilitacja 21:43, 22 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Czerwcowe szaleństwo. U Was też Gościnie, bo podejrzałam po cichu.
Coś przekwita ale nie ma pustki
Następne byliny się pojawiają.
Albo róże
Dziękuję za wpisy.
Jacqueline du Pré też mnie zachwyca. Martka każdy kwiatek mnie cieszy. Przyroda, książki i fotografia też. Wzbogacają moje życie

Dla Was parę fotek.
Chandos Beauty źle zniosła zimę.
Ogołociłam ją do ziemi. Póki co wypuściła 1 pęd z mega wielkim kwiatem.
Coś pięknego

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 21:42, 22 cze 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12677
Do góry
Różyczka nn po deszczu (wreszcie nieco popadało!). Widać, jak słońce przypaliło jej płatki...


New dawn


Queen Elizabeth

Przerabianie ogródka pod swój gust 21:39, 22 cze 2021


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
Maz mi skonczy jutro ostatnia podwyzszona rabate, na ktorej sa mini malinki i ziola.Wiec nie bedzie taka wysoka jak inne, tylko na 2,5 kamienia, by zlapac spadek terenu potem kamienie graniczne, wypoziomowac plyty i bede dosiewac trawnik

Pan pies sie leni, po tym jak wykorzytalismy chlodny poranek na bike jöring a potem jeszcze spotkal kolezanke tego psa kochaja wszystkie suczki.Teraz jedna z kolezanek ma cieczke i widuja sie tylko przez plot.Ale chociaz pyski moge sobie wylizac niewierny ten moj pies.Co chwila z inna

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 21:38, 22 cze 2021


Dołączył: 17 kwi 2021
Posty: 59
Do góry
daredevil napisał(a)
Najmniejsza kurka jednak nam padła myślałam że będzie dobrze, radziła sobie, ale nie rosła specjalnie. Jej siostry obie już znoszą jajka. Podejrzewam że pewnie pogoda jej nie pomogła, znalazłam ją dziś rano w kurniku.
Zakopałam pod nowym bukiem kolumnowym. Heh życie...




Cześć! Szkoda kurki, niech trafi do kurzego nieba! A ile masz teraz kurek? Czy możesz wrzucić zdjęcia kurnika? Szukam inspiracji pozdrawiam serdecznie
Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień 21:37, 22 cze 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Umywalka i szafka

Generalnie w łazience na ścianie tam gdzie trzeba będą płytki białe, podłoga ta powyższa, a armatura czarna.

Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień 21:32, 22 cze 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Kuchnia będzie z tej serii - tylko same dolne szafki.
Górne będą loftowe czarne półki.

Taka podłoga zarówno w kuchni jak i łazience

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 21:31, 22 cze 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
Kasya napisał(a)

Ona nie jest juz ładna zlazła z niej farba i generalnie nie polecam
Mam inne ładniejsze
Ale ciężko o ładne widoczki bo mój m wszędzie cos zostawia
A to kij od szczotki a to jakaś piekna rura… juz nie mam siły zbierać po nim na okrągło te dekoracje



Kasia, ta w środku bardzo mi się podoba. Można ją zakupić w sieciówkach budowlanych?
Mój ogrodowy pamiętnik 21:30, 22 cze 2021


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Przepiękna hortka, nigdy nie miałam jeszcze niebieskich, ale i też nie próbowałam kombinować z wybarwieniem. W donicach nie utrzymam z kolei..
Stipy masz przekozackie! U mnie jak były bujne to z kolei się jakoś okrutnie wykładały i w sumie nie pamiętam takiego super stipowego sezonu u siebie...


Ja sypałam 2 razy nawóz do niebieskich ale jak je znam to i tak będą różowawe .
Te są nowe i w donicy więc dlatego niebieskie .
U mnie się nawet nie wykładają ale już kołtunią.


To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:30, 22 cze 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Juzia napisał(a)



Zastanawiałam się nad COmte i w końcu nie wzięłam.
A taka ładna!

Mary Rose taka wielka???
A masz fotkę z bliska?


Kiedy zapadłam na "różyczkę" i miałam etap kompulsywnych różanych zakupów, nabyłam Comte, bo miała rosnąć przy tarasie i roztaczać woń, kiedy ja zwisam na hamaku.
Oprócz róż wsadziłam przy tarasie miskanty Giganteusy, co już po roku źle temu towarzystwu rokowało. Comte wykopałam w fazie śmierci klinicznej. Jedynym wolnym miejscem było to pod śliwą wiśniową. Zbierała się bidulka trzy lata. Jestem w tym roku z niej dumna.
A miskanty karczowałam zeszłej jesieni. Przeraziły mnie.

Mary klika lat rosła pod tamaryszkami. Nie miała się jak wyeksponować. Tamaryszki wykarczowałam i Mary od razu zyskała na urodzie. Spora róża. U mnie jest taki bałagan, że tylko wielkie róże są w stanie się wyeksponować.
edit: kupowałam ją jako NN. Specjalistki forumowe pomagały ja zidentyfikować. Rośnie tak jak piszą "Wysokość wzrostu, ok. 150 cm. Szerokość wzrostu, ok. 100 cm. Średnica kwiatu, 9 cm"










Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies