bardzo jestem ciekawa tych kwadratowych nasadzeń i efektu końcowego

Ja mam dwie Swany pierwszy sezon i rosną im właśnie długie pędy. Po pierwszym kwitnieniu obcięłam prawie w kulkę i to nic nie dało. Dlatego pytałam jak jest u Ciebie. Jak 3 tak rosną, to jak pozostałe 2? Też dam im szansę, ale tylko jedną

cześć późno pijesz kawę to pewnie do nocy bedziesz siedzieć i kombinowac co przesadzić

powiedz podoba Ci się busz misz-masz czy jasny układ i geometria?

Twoje polar bear śliczne
Czytam, ale jeszcze wszystkiego nie nadrobiłam.
Ania, gdyby było choć troszkę trawnika, łatwiej byłoby wszystko obsadzić. Tu rodzinka ma rację. Trawnik jednak porządkuje. I daje ładne tło.
Ale skoro nie lubisz, pozostaje kibicować.
Fajnie, że drewutnia zasłonięta. Będziesz płot malować?

mówisz że wygodnie siadać jak tak wysoko? no to mnie zaskoczyłaś
widać każde dziecko lubi inaczej

a u mnie tylko śmietnikowa gotowa
huśtawkowa za rok dopiero, bo trzeba u nas na całe podwórko nawieść ziemi by podnieść teren - i to będzie na wiosnę robione dopiero

ale masz oko w takim razie, jutro dokładnie je obejrzę bo mi wszystkie takie same się wydają

cześć
ja mam 5 i 3 z nim rosną w "ośmiorniczkę" kwitną tylko na końcach długich pędów. średnio jestem zadowolona ale to ich pierwszy rok u mnie wiec muszę dowiedzieć sie czy da się to jakoś cięciem ujarzmić..
poza tym kwitnie non stop i sama zrzuca kwiat więc niby dobrze ale brudno wokół krzewu

czy aby na pewno wszystkie są takie same? ta z różowym kwiatem moim zdaniem się różni......

no fakt piekne są, odkrylam ostatnio ze mam taką inna końcówkę do odkurzacza i tak je teraz czyszczę. a Ty jak?

Dzisiaj w ogóle mam jakiś smuteczek
Planujesz, sadzisz, cieszysz się z każdego kwiatucha, ale ogólny widok podcina totalnie skrzydła. Albo widzę puste pole albo sąsiedzkie domy w dodatku żółte (nie znoszę). Z huśtawki widzę rabatę, którą mnie totalnie denerwuje i nie wiem co z nią zrobić, tam będzie w zasadzie cień. Brak mi weny. A to przecież już kończy się czwarty sezon.

To sobie pomarudziłam. Czas na kawkę

ja z perspektywy czasu tez bym chyba wybrała firany a porwałam się na żaluzje drewniane i teraz co tydzień lata z puszkiem :/

No to super,... uważaj na swoje plecy...
a że walczysz w ogrodzie w to nie wątpiłam, zaczyna to miło dla oka wyglądać.

a co to za różnica jak zwał tak zwał, ważne że ładna i wszystkie takie same. nazwa mnie interesuje najmniej

Anna T - zdecydowanie obei róze poelcam. Są u mnie 3-4 sezony, sprawdzone, niezawodne i zdrowe. Chrzciny wyprawione?

ta co tak zróżowiała to mam co do niej wątpliwości czy to jest polar bear przyjrzyj się jej czy ma pokarbowane płatki kwiatów jak nie ma to na pewno to nie jest polar bear