Moi rodzice zajmowali się hodowlą pomidorów zarobkowo wiele lat i dokładnie tak robiliśmy
Czytam, że liście roślinom u Ciebie poprzypalało, u mnie jest to samo, w większości jakaś choroba grzybowa, ale wydaje mi się, że przypalenie słoneczne również, bo jeszcze rośliny nie zdążyły obeschnąć po deszczu a już ostre słońce zaczęło operować
Dzięki Asiu za miłe słowa, niestety po odkryciu tylu plag człowiek może się podłamać.
Marzenie o ekologicznym ogrodzie dziś legło w gruzach - szykuje się do wieczorowego działania chemią.
HT stosowałam na mszyce, ale żadnych pozytywnych skutków nie odnotowałam, natomiast mikstura wody z sodą i płynem do naczyń odniosła porządany skutek - więc tą metodę polecam.
no to się cieszę, cena była atrakcyjna więc nawet jeśli sadzonki mniejsze to było warto.
A ja dzięki Mirelli i Asi będę miała drugą i ostatnią poszukiwaną odmianę - Vintage Wine, już kupiona, za kilka dni przyjadą z Wielkopolski do mamusi na Śląsku
Dziś przyżyłam załamkę po obchodzie ogrodu - róże, hortensje, brzozy mają na liściach objawy jakiejś choroby grzybowej - najgorsze hortensje, spora część liści zbrązowiała.
Dodatkowo na brzozach gąsieniczki wcinające liście.
Jeśli chodzi o odcień zieleni i prążki na liściach to się zgadza, są bardzo podobne.
Ale mam obie te trawy także widzę między nimi różnice.
Śmiałek ma te liścia przewieszające się od połowy i jego kępa wygląda jak taka kaskada.
Liście molinii są wyprostowane i sztywne, taki irokez.
No właśnie wygląda jak śmiałek darniowy ... zieleń taka intensywnie zielona ... a jeszcze dzisiaj rano sie przyglądałam i na źdźbłach są takie delikatniutkie cieniutkie paseczki ... A masz jakieś aktualne zdjęcie swojej?
A dlaczego masz wątpliwości?
Moja puściła już kilka kłosów i wyglądają jak na zdjęciu widocznym na opakowaniu.
Najbardziej ona podobna do śmiałka darniowego, ale mam go w donicy i jednak inny trochę jest.