Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród wśród pól i wiatrów

Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 15:41, 22 cze 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Kawa napisał(a)
Joluś śliczna ta lawenda
róże wymiatają też


No lawenda fajna, i oczywiście kwitnie ta blue scent. Hidkote w larisach jeszcze w pąkach. A w temacie różanym to tak: rosarium kończy, larisa zaczyna, meidiland się aklimatyzuje, a najbardziej daje czadu bonica

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 15:43, 22 cze 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
kami napisał(a)
Jaka to odmiana lawendy?

Kami, właśnie pisałam powyżej - ta kwitnąca lawenda to blue scent.
Bardzo ją polecam, zdecydowanie bardziej niż popularna na O. hidkote.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 15:48, 22 cze 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
07_Rene napisał(a)
Ja też mam 12 sztuk boniki w szpalerze Usuwasz jej przekwitłe kwiaty? Trochę ich jest i zaczęło mnie to męczyć. Myslę jak tu sobie roboty odjąć.

Renia muszę u Ciebie oglądnąć ten szpaler Zrób fotkę, tak żeby było całość widać Ja jakoś nie potrafię ładnie bonici w szpalerze pokazać Na razie nic jej nie usuwam, bo jeszcze nie mam takich całkiem przekwitłych kiści. A potem zobaczymy .. jak mnie będą denerwować, to pewnie będę usuwać Jak wymyślisz jakiś patent, to daj znać Gdzieś czytałam, że bonica jest samoczyszcząca.. zobaczymy jak to wygląda w praktyce

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 15:52, 22 cze 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Kawa napisał(a)
Jolka ale hortki masz wielkie wiesz

Może przyjedziesz na inspekcję??
Jakby coś .. to mam lody truskawkowe w polewie z białej czekolady.
...........kcesz???


____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
amelia_b 15:54, 22 cze 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Toszka napisał(a)
Wszystkie liście od dołu obrywasz. Choroba zaczyna się od liści. Dodatkowo jesli masz tak gęsto nasadzone pomidory to trzeba wilki wyłamywać (te młode gałazki wyrastające w kącikach łodygi i liscia).

Pomidor od spodu musi mieć przewiew. Wszystkie liscie pod gałązką owocową trzeba delikatnie wyłamać i nie przejmować się krytyką "znawców", że masz łyse pomidory
mnie tak uczyła babcie i też tak robię
____________________
Pogubiłam się po drodze
jolka 15:56, 22 cze 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Ajj ... w ogóle to zapomniałam się pochwalić, że byłam dziś na szkoleniu! Bardzo udane... zwłaszcza droga powrotna, haha
Wróciłam z 5 białymi szałwiami i dwoma przywrotnikami Chłodzą się w garażu


____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
lindsay80 16:01, 22 cze 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Toszka napisał(a)
Wszystkie liście od dołu obrywasz. Choroba zaczyna się od liści. Dodatkowo jesli masz tak gęsto nasadzone pomidory to trzeba wilki wyłamywać (te młode gałazki wyrastające w kącikach łodygi i liscia).

Pomidor od spodu musi mieć przewiew. Wszystkie liscie pod gałązką owocową trzeba delikatnie wyłamać i nie przejmować się krytyką "znawców", że masz łyse pomidory


Moi rodzice zajmowali się hodowlą pomidorów zarobkowo wiele lat i dokładnie tak robiliśmy

Czytam, że liście roślinom u Ciebie poprzypalało, u mnie jest to samo, w większości jakaś choroba grzybowa, ale wydaje mi się, że przypalenie słoneczne również, bo jeszcze rośliny nie zdążyły obeschnąć po deszczu a już ostre słońce zaczęło operować
____________________
Tu ma być ogród :)
jolka 16:42, 22 cze 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
amelia_b napisał(a)
mnie tak uczyła babcie i też tak robię

lindsay80 napisał(a)
Moi rodzice zajmowali się hodowlą pomidorów zarobkowo wiele lat i dokładnie tak robiliśmy

Dzięki Dziewczyny za potwierdzenie moich działań intuicyjnych.
W takim razie spokojnie mogę pomidorki przerywać z nadmiaru liści.

lindsay80 napisał(a)

Czytam, że liście roślinom u Ciebie poprzypalało, u mnie jest to samo, w większości jakaś choroba grzybowa, ale wydaje mi się, że przypalenie słoneczne również, bo jeszcze rośliny nie zdążyły obeschnąć po deszczu a już ostre słońce zaczęło operować


Nie wiem czy u mnie też grzybowe te zbrązowienia, ale raczej na spalenie słoneczne stawiam. Najbardziej się martwię o choiny. Nie dość, że się dwa lata zabierały do rośnięcia to jeszcze teraz je słonko pali.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
wrobelki 19:34, 22 cze 2016


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
jolka napisał(a)

Dzięki Paulinka, byłam widziałam A w ogóle to ja myślałam, że Ty ją masz już wsadzoną, razem z różyczką Nie wiem sama co mam myśleć o kocimiętce, tak ogólnie ... Niby nie wygląda źle, ale się zastanawiam czy jednak szałwia czy lawenda nie daje bardziej spektakularnego efektu.. Ale nic, będę ją obserwować w tym sezonie

Zielone mimi-hosty na ochłodzenie


Jolu jakiej odmiany masz te mini hosty czy one zniosą słońce do 13? Chodzi mi o te zielone i "limonkowe" Piękne są
____________________
wrobelki Ogrodek frontowy
Marzenaka 22:59, 22 cze 2016


Dołączył: 22 mar 2015
Posty: 1575
Jola, dzięki za zdjęcia specjalnie dla mnie wszystko takie ładne u ciebie! Ja też dziś wracałam z pracy i zawinęłam do ogrodniczego... Tak mnie coś podkusiło... No i 3 szałwie przywiozłam - wieloletnie oraz dzwonek - jeden, na próbę. Powiedz mi jeszcze, te twoje kule bukszpanowe przy ścieżce to masz je w słońcu czy cieniu? Bo moje byłyby na wystawie południowo-zachodniej i nie wiem czy dadzą radę.
____________________
Ogród Marzeny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies