Dobre
Ja nie wiem czy coś miskanty może zastąpić... Rozplenice mi ruszyły prawie wszystkie, to spokój. A zamiast carexów teraz potestuję seslerie.
Jarzmianki też ogromne. ..zawsze pierwsze kwiaty mają zupełnie inny kształt niż w sezonie
Koniec tego dobrego - spadam do pracy... Trzeba zarabiać na kampanię wrześniową
Mus jakiś nowy trend w miejsce traw opracować Czekamy co będą sadzić na CHFS
Dziś już wypadłam z obiegu, za bardzo proza życia mi doskwiera, żeby myśleć o takich rzeczach. Ale powiem Ci jedno: W filozofii nie chodzi o jedną, krótka konkretna odpowiedź, a o samo rozważanie... Na egzaminie 5 kartek A4 się upisałam o rozumieniu pojęć piękna i dobra... takie "lanie wody" to było, a potem okazało się, że 5 dostałam
Piękne tulipanki, pozdrowionka zostawiam
Zmarzły w styczniu... a do teraz zdążyły pognić. Jak już źdźbła wyłażą garściami to nic z nich nie będzie. Sprawdzałam w korzeniach. Nic żywego nie było...
Reszta też piękna, ale te czosnki i widoki mnie zachwyciły mam pierwszy raz czochy i się w nich zakochałam, będę sadziła więcej teraz wiem, że trzeba je sadzić w takich miejscach, żeby później liście za bardzo nie raziły.
To samo mówili u mnie. Grudzień ciepły, a nagle w styczniu przymroziło -16 (dodatkowo zero śniegu).
Hmmm... w ogrodzie chyba warto czekać. Ja czekam nawet z FC. Nie sądzę jednak, by w szkółce zaryzykowali spisanie na straty tysięcy sadzonek bez upewnienia się, że z nich nic nie będzie. Piszę o tym, co słyszę. I rzeczywiście zewsząd płyną informacje o tym, jak zima potraktowała trawy.
a moze za wczesna diagnoza? ja swoje 3 ML spisałam juz na straty a dzis patrze i maja po 1 nowym badylku ...pewnie ożyją tylko zdecydowanie później niz inne . jeszcze na 3 rozplenice czekam ..pozostałe juz szaleja.
W szkółce bylin rozmawiałam z Właścicielem o trawach... Stracili kilka tysięcy doniczek. Stawiają jednak na styczniowe mrozy. Podobno angielska zima powoduje, ze trawy w ogóle nie zasypiają, a więc ich wegetacja zostaje brutalnie przerwana nagłym mrozem, który je uśmierca. To brzmi wiarygodnie...
Spróbuj z nawozem podlewanie, aby start był, jest taki nawóz na start, chyba florovit
to kojenie nerwów... w podobny sposób wyszłam kiedyś z ... nawozem do warzywnika.... )) dobrze, że odnośnie róż dodałeś, że ciętych...bo już prawie pomyślałam, że różanka będzie Pozdrawiam