Tutaj masz rację z tą geometrią Ja już jak rysuję to muszę mieć prostokąty kwadraty nasadzenia w linie a jakoś nie umię tak skomponować żeby to była taka luźna kompozycja. Pomyślę wieczorem i coś narysuję To jest to miejsce. Nie chciałam tam drzew sadzić ale tam jest szeroko na 8 metrów i jakoś tam pusto tak dlatego narysowałam te fastigiaty ale nie jestem pzrekonana.Po prostu mki tam brakuje jakiegoś wyższego piętra
a czyli tutaj- hortensje i miskanty są zawsze mocna kompozycją i efektowną- pewnie sadż. To na froncie może daj tuje i nie gracki, inne miskanty, np ozdobne z wiech, albo 1 odmiany w 2 warstwach- wyższej i niższej
A chcesz mieć tak geometrycznie mocno?
Ja bym pod dzrewami dała łan traw- mogą być rozplenice czy molinie , a buksy z trawami- sesleriami bym pomieszała. tak jakby ktos sypnął swobodnie bukszpanami, czyli gdzies 1, gdzieś kilka, nierówno. To w futrze z seslerii ( ale poczatkowo za wysoka bedzie troche do nich), albo w hakonehoa lub hakonehloa tez punktowo a reszta to dywan runianki ( bo tam półcień, tak?). Albo coś kwitnacego jak nie hakone.
Czyli teraz ta lepsza częśc dnia i jutra z rana widze też Udanych zakupów. Była u Mnie magnolia ale niewiem czy ja ją dobrze zrozumiałam możesz zaglądnąć?
Hej , widze że sobie poradziłyscie bardzo zgrabnie. Tyły poprawione bardzo zgrabnie.
Przód też.
Schodkowa rabata- schodek przy rogu bym zrobiła dośc płytki, żeby jak najmniej robić zwężenie między nim a rabatą naprzeciwko, ta przy zakręcie domu.
Jak masz duuzo miejsca, to może daj na schodkowej i szpaler tuj i gruby pas traw Przed nim. A i drzewa do nich tez by pasowały- takie mocne nasadzenia do dużego ogrodu dadzą rozmach.
Chyba że juz jest tam jakiś plan a ja nie doczytałam.
Jazzy polecane przez magnolię jest liriope spicata. Magnolia ma i pisała mi że jest super i zimuje bez problemu. Też bardzo lubię i na pewno będzie u mnie w ogrodzie
Magnolio - dobrze że zajrzałam bardzo dziękuję, w sumie wyobrażałam sobie że różnica jest prawie symboliczna ale na fotkach widzę że nie , czyli ja zostaję przy skalnej bo chcę ją na przedogródku- podobnie jak u Ciebie, czy mam ją sadzić co 30 cm - będzie ok ?
skalna
zaczyna w kwietniu
w maju szaleje. czasem jest taka że aż zbyt się wyciąga, wtedy ja ścinam na krótko i znów po 1-2 tyg jest sliczna
tu ścięta w maju
Potem już do jest ładna do przedwiośnia kiedy znów ja ścinam
skalna jest niska- do 20 cm, ma wyraźnie niebieską barwę. W pokroju 'jeżowata' czyli stercząca kępka.Zakwita w kwietniu na baldo zielono
Heufleriana dorasta do ok 40 cm, ale kępę ma szeroką, żeby nie zlały się sadzonki w 1 futro, tylko kępy się odznaczały warto sadzić je co ok 50 cm. Jest bardziej zielona, mocniej fontannowa w kształcie, jakby miększą ma bryłę z wyglądu, kwitnie kila tyg wcześniej, już w marcu czranym kłoskami, które z czasem bledną.
marzec- s. heuflera ( wyskubana więc krótka kępa)
kwiecień- już zbladły kłosy, ale liście odrosły
lato- i taka jest do stycznia/lutego, zaraz potem warto ją wyskubać/ściąć
Witam wszystkich goraco. Chcialam zalozyc watek naszego ogrodu dopiero w momencie gdy juz cos tam sie bedzie dzialo no ale nie moge dluzej wytrzymac. Nie moge popracowac w ogrodzie to chociaz o nim popisze.
1. Lokalizacja
Czarny ląd to w tym wypadku nie egzotyczna Afryka a egzotyczny Śląsk. Czarny z racji węgla a jednocześnie zielony bo rozciągają się tu niezmierzone połacie lasów.
Planujemy nasz ogród juz ósmy rok. Rozrysowujemy co rusz to inne pomysły I za każdym razem jest to wersja ostateczna.. aż do następnego razu. Było juz tu wszystko, wrzosowisko, azalie, magnolia, nawet staw kąpielowy. Cale szczęście, ze to tylko na papierze.
Teraz wrócilismy do podstaw ale jeszcze ciągle poprawiamy to i owo.
żeby nie było że to męska solidarność ale racje ma...z własnego doświadczenia wiem bo moja magnolia jest od elewacji jakieś 5 m i jej się tez prawie dostało a taki tynk to nie da się łatwo odkleić od rośliny.
w jak masz tak blisko domu rabatę a gdzieś muszą rozłożyc rusztowanie to ciężko będzie uchronic rośliny...
co do planów to się nie wtrącam bo się nie znam ale napewno będzie ładnie
no kobieto jestem pod wielkim, ba naewt bardzo wielkim wrazeniem - normalnie az mnie zatkało - fantastycznie ci to wyszło
a jezeli chodzi o klona czerwonego to ja mam Cromson Queen, ale jest jeszcze bardzo młodziutki, to była jego pierwsza zima - mam nadzieje, że przetrwał - klony ma też Irenka (Milka) albo Agatka (Agania) ona to ma różne drzewa