Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:29, 04 lut 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
andziurex napisał(a)

Oświetlony stok to raczej w Polsce, a sądząc po drugiej fotce to chyba Świebodzin
myśle o co ci chodzi ze Świebodzinem to akurat Franek w geście radości
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:05, 03 lut 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
To Kotelnica Białczańska
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:13, 02 lut 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Oooo dubeleknposzedł
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:45, 02 lut 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Dzięki O polubiłam góry zimą



Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:39, 02 lut 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
malkul napisał(a)
śpisz?
umilam sobie czas w oczekiwaniu na wiosnę





Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:21, 01 lut 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
ana_art napisał(a)
Różana

hihihihi
dobre
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 08:37, 26 sty 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
ana_art napisał(a)
na przedpłociu mam chyba 16sztuk, w ogrodzie 10, nigdzie nie wcisnę już ani jednej


Ja wiem, dwie sztuki do jednego dołka
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 07:54, 26 sty 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Madzenka napisał(a)
Anna nazwa zobowiązuje do nowych zakupów różanych przecież możesz wsadzić do donicy !
mam juz w donicy jedną róże , a właściwie dwie sadzonki wokół perukowca
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:20, 25 sty 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
ana_art napisał(a)

ostatnio ktoś pisał do mnie na PW w tej sprawie
szczerze mówiąc nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie... trzeba się sporo nagimnastykować nad nimi niestety.Dwa lata temu podczas wiosennego odkrywania jedna róża mi pękła , zasmarowałam związałam i kwitła, w tamtym roku długo było ciepło więc nie kładłam i nie kopczykowałam, ąż jednej nocy przyszedł znienacka mróz -11 chyba i już nie zdążyłam położyć, owinęłam ale niestety nie skutecznie. Mróz był krótko ok 2 tygodni, ale bardzo intensywnie. Niestety wiosną nie puściły się i je wykopałam... w ich miejsce wsadziłam inne róze o normalnym pokroju


To byłam ja przeczytałam troszkę z opóźnieniem, dziękuję za info tutaj, bo nie uczyniłam tego w zwrotnej wiadomości
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:40, 25 sty 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Kasya napisał(a)
To musisz jeszcze dokupić róż jest pretekst i okazja
na przedpłociu mam chyba 16sztuk, w ogrodzie 10, nigdzie nie wcisnę już ani jednej
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:39, 25 sty 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Zielona napisał(a)


Miałaś wpływ na decyzję?
tak, sąsiedzi mieli możliwość wyboru
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:01, 25 sty 2017
Do góry
ana_art napisał(a)

ostatnio ktoś pisał do mnie na PW w tej sprawie
szczerze mówiąc nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie... trzeba się sporo nagimnastykować nad nimi niestety.Dwa lata temu podczas wiosennego odkrywania jedna róża mi pękła , zasmarowałam związałam i kwitła, w tamtym roku długo było ciepło więc nie kładłam i nie kopczykowałam, ąż jednej nocy przyszedł znienacka mróz -11 chyba i już nie zdążyłam położyć, owinęłam ale niestety nie skutecznie. Mróz był krótko ok 2 tygodni, ale bardzo intensywnie. Niestety wiosną nie puściły się i je wykopałam... w ich miejsce wsadziłam inne róze o normalnym pokroju



wartościowa opinia

dzięki
Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy. 17:31, 25 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
ana_art napisał(a)
DOKŁADNIE!!! uwielbiam ten jej spokój w głosie... a że przegadałyśmy nie mało, to łatwo mi zintonować jej słowa pisana na to jakby brzmiały


Ja co prawda dużo z Martą nie przegadałem, ale... też intonuję je z latwością Właściwie ja już tyle osób z forum znam, że w większości wątkow wiem jaki kto ma głos i jak mówi Twój też znam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 16:38, 25 sty 2017


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
ana_art napisał(a)
Różana


Miałaś wpływ na decyzję?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:48, 25 sty 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Mirka napisał(a)
Ana gdzie nagroda dla zwycięzcy
się pomyśli
Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy. 10:51, 25 sty 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
siakowa napisał(a)
fantastycznie się tutaj czyta słowa MArty i jednocześnie słyszy w głowie jakby sama je mówiła
DOKŁADNIE!!! uwielbiam ten jej spokój w głosie... a że przegadałyśmy nie mało, to łatwo mi zintonować jej słowa pisana na to jakby brzmiały
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:24, 25 sty 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Mirka napisał(a)
Ana stawiam na ul. Różaną☺

brawo
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:23, 25 sty 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
eee_taam napisał(a)


ostatnio były luxne rozmowy na forum ....dziewczyny cie chyba o to pytały ....jak twoje róże na pniu się maja ?

bo widziałam metodę kopczykowania ....przeginania i opatulania ich .....czy po kilku sezonach dalej są tak giętkie żeby je przeginać?

pytam właściwie o całokształt ...co sadzisz o różach na pniu? ...i tej całej zabawie z opatulaniem ...warto je sadzić?

ostatnio ktoś pisał do mnie na PW w tej sprawie
szczerze mówiąc nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie... trzeba się sporo nagimnastykować nad nimi niestety.Dwa lata temu podczas wiosennego odkrywania jedna róża mi pękła , zasmarowałam związałam i kwitła, w tamtym roku długo było ciepło więc nie kładłam i nie kopczykowałam, ąż jednej nocy przyszedł znienacka mróz -11 chyba i już nie zdążyłam położyć, owinęłam ale niestety nie skutecznie. Mróz był krótko ok 2 tygodni, ale bardzo intensywnie. Niestety wiosną nie puściły się i je wykopałam... w ich miejsce wsadziłam inne róze o normalnym pokroju
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 10:16, 25 sty 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Różana
Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy. 10:13, 25 sty 2017


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
ana_art napisał(a)
o tak, szczególnie że Marta ma też piękny głos...
fantastycznie się tutaj czyta słowa MArty i jednocześnie słyszy w głowie jakby sama je mówiła
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies