Taki tulipany w wysokim naczyniu zapodałam sobie w ubiegłym roku, tyle ze nie cięte tylko powkładałam cebulki na żelu i nawilżalam; po około 3 tygodniach miałam piękne kwiaty; kurczę nie moge znaleźć zdjecia
Tak polinko jesteś dla mnie wielka inspiracja; przeczytałam cały Twój wątek od deski do deski i jestem pod ogromnym wrażeniem; mam nadzieje ze nie masz mi za złe.
Generalnie zastanawiam sie nad red baronem , bo mam go w innym miejscu i właśnie nie za bardzo rośnie, nie mówiąc już o tym ze brak ekspansywności.
W Biedrze też ostatnio był 500ml olej kokosowy za niecałe 10zł.
Smażę na nim wszystko. Smaruję twarz i suche dłonie po pracy w ogrodzie
Polinka, nie zmuszaj się do jedzenia buraków. Widocznie Twój organizm nie toleruje. Poza tym buraki, tak jak marchew, ziemniaki, bataty, mają dużo cukru i nie powinno się jeść ich zbyt często. Podobnie jabłka, banany i cytrusy (jedynie grejpfruty i cytryna są ok)
Powinno się również unikać zbóż, a zwłaszcza pełnoziarnistych. Najlepiej tolerowana jest kasza gryczana.
To wszystko brzmi strasznie, prawda?
Twój warzywnik wygląda imponująco. Jutro jadę po deski. Ja będę mieć niskie skrzynie.
Napisz proszę czym impregnowalas deski.
Początek rabaty bardzo podobny do mojej
Jeśli mogę coś podpowiedzieć to myślę, że stipa będzie za wysoka do Red Barona. Polecam jakieś niższe carexy, które będą również zdobić ogród zimą.
Masz racje, że do skrzyń wchodzą tony ziemi. Dlatego ja na dno skrzyń daję nieprzerobiony kompost, a na wierzch sypię ziemie do warzyw mieszaną z przerobionym kompostem. Po zbiorze warzyw tę ziemie wykorzystuję do sadzenia roślin, kopczykuję nią róże i wysypuję na rabaty. Wiosną skrzynie napełniam od początku.
Skrzynie napełnij do samej góry, u mnie ziemia zawsze lekko "siada".
Pieczone buraki pyszne, ja robie z nich sałatkę z rukolą i kozim zerem i zupę krem z serkiem mascarpone. Polecam.
pozdrawiam Polinko