Dawno nie byłam masz piękna kalinę. Na 3 focie kwiatki-bsldaszku są na wyższych nózkach to fajnie wygląda. Też mam watanabe i zakwitła pierwszy raz więc się przyglądam twojej. U mnie jeszcze kwiaty zielonkawe.
Długo jest u ciebie.
Kochani, potrzebuję pomocy. Mam maleńkiego klonika shirasawy. Chuchałam dmuchałam, przetrwał zimę i mrozy i przymrozki, a tymczasem coś się zaczęło dziać z listkami. Dopadly go tez mszyce i pryskałam jakąś chemią. Czy te slady na lisciach to poparzenie od slonca czy co innego?? Może ten oprysk byl za mocny (pryskałam gotowym preparatem).
Jest posadzony po północnej stronie domu, w dosyc zacisznym miejscu, ale słońca tez troche dochodzi, mysle ze moze tak do 11:00. Z góry Wam dziękuję za pomoc w identyfikacji problemu
Kochani mam do zagospodarowania taka rabatę. Chciałabym róże.. myślałam o piżmowych ale one nie pachną a to przy tarasie więc zapach wskazany❤️
A może jakieś inne długo kwitnące krzewy? Nie chce hortensji bo mam już ich sporo dookola.. może miniaturowe budleja?
rabata ma ok 4 m długości i 2 szerokości
W nagrodę poustawiałam donice z Hakonechloa macra, ta trawa będzie dominująca w moim ogrodzie, wykorzystam ją do obwódki na rabacie limelight oraz do zabudowania rabaty z grabami. Przymiarki: Ustawiłam donice co 70 cm.
Tu na rabacie Limelight
Poza tym do towarzystwa Limelight chcę dać molinię Karl Förster, jest bardzo zwiewna i wysoka, zastanawiam się też nad dorzuceniem średnich miskantów Yaka Dance, mam trzy. Czy to będzie za dużo wszystkiego? Marzę tu również o 2-3 buczkach szczepionych, ale na razie rozpoznaję temat. Zaskoczyła mnie ta moja nagła miłość do buków!
Na rabacie grabowo-cisowo-hakonowej (jeden grab tu milczy i raczej do wymiany) - ustawiłam donice z hakonechloa i przymiarki wyglądają obiecująco, wystarczyło donic.
Wolny dzień, idealna pogoda, coś z tego wyszło. Zabrnęłam z pracami nawet dalej niż zakładałam. W użyciu znów była taczka, szpadle i miarki, sznurki i kilka par rękawic. Rabata z hortensjami Limelight ... gotowa! Koniec zrywania darni. 24 m2 bezdarniowego szczęścia. Przy okazji trawnik skoszony, a już przez ciągłe deszcze zaczynał kwitnienie!... kosiłam z największą przyjemnością i wszystko, co nie jest zrywaniem darni, zrobię z rozkoszą
Żniwa udane Haniu. Bari odnalazł na spacerze duże pokłady. Żywokost już się kisi.
Ale powiem ci że nie jest łatwo znaleźć. Były 2 miejsca po 3 kępy i koniec. Miejsca zostały zapamiętane. To i tak miałem szczęście że ich nie wykosili.
Hali halo jestem i zyje w niedoczasie troche
Emus nakrecil znowu film.
Do ogrodu malo wychodze, bo zimno albo pada. Ogorki, cukinie i dynie czekaja jeszcze w doniczkach papryka tez. Katastrofa z ta pogoda.
Tatarak ogon - byłam nim zachwycona chyba z 3 sezony. Teraz już nie. Może nie koniecznie jest tragiczny, da się go opanować, no ale już nie zachwycam się i go nie planuję. Jest zimozielony, jasny, dobrze przyrasta na mojej glinie. Ale ciężko go odświeżyć, takie przysychające liście albo by po jednym trzeba wyskubywać. Lepiej wygląda w cieniu, ale też miejscami przysycha. Wyrwałam sporo kłącz i wrzuciłam ogłoszenie na lokalną grupę trudniącą się oddam/przyjmę. Może komuś będą potrzebne.
Trzmielina, nei pamiętam odmiany. W ubiegłym roku pokusiłabym się o kupowanie jej jako godnego następcę za bukszpany. Była ładna, zielona, grubiutka. No milusio. A tu zimą chyba jakiś grzyb ją zaatakował i wiele pędów jej zamarło. także też na nie... na drugim zdjęiu widać dziury. Niektóre rośliny usunełam całkiem.
Z miłych dla oka widoków to mam jeszcze takie.
Zaczęłam obcinać liście od hiacyntów i czosnków. Lepiej mi z brakiem tych liściorów, a na pewno lepiej będzie roślinom obok co w koncu mają trochę przestrzeni. Niesamowicie długie te liście czosnków.
Ewa, kukliki Mai Tai posadziłam jakby w kolejnej lini, za różami (częściowo pomiędzy), a przed żurawkami Marmalade. Tak trochę je wymiksowałam.
W zeszłym roku, omyłkowo, zakupiłam sadzonki Alchemilla erythropoda 'Alma', myślałam, że to ten typowy przywrotnik ostroklapowy 'Mollis' (nie zwróciłam uwagi na nazwę), na nim krople deszczu tak ładnie się nie osadzają (w zasadzie w ogóle się nie osadzają). Niestety nie mam pojęcia jak on kwitnie, ale może w takim razie przesadzę go przed róże? Akurat mam 8 sadzonek, więc powinno być OK