Tulipanowe ostatki Te na przyśmietnikowej też mają się jeszcze całkiem dobrze, ale ile można ten sam kadr pokazywać

Krasawica pachnie bosko a pierwszy irys cieszy jak co roku, czekam jeszcze na nowości z zeszłorocznego sadzenia, a przede wszystkim na maślane od Ewy Pszczółki

A tu gospodarstwo rolne u Gazdów.





Oni to już nawet małe pomidorki mają he he he.

Basiek zapach wiadomy

Gosiek ten pierwszy to zakup wiosna 2020 na kwitnieniu bo miałem już kilka podmianek


Acrocona Pusch



Białobok .......................................................................sosna Joppi i świerk Inversa

Haniu bardzo mi miło że jesteś wzruszona i oto chodzi o to chodzi.

Pokażę co w trawie piszczy w naszym chadziajstwie .

Troszkę mojej wiosny

Floksy szaleją na całego

Gosiek33 napisał(a)

poszłam zobaczyć - żyje, jak trochę już lepiej ruszy możesz sobie wykopać... część

czy ona jest późniejsza? inne kocimiętki już kwitną

U mnie zadna jeszcze nie kwitnie

Tu zdjęcie z 4.06 zeszłego roku

Rajska jabłoń Royalty







Wiśnia Kanzan

Sesja klonika shirasawy

po deszczach wisienki straciły część płatków


a na koniec pięknego dnia przyszła jeszcze piękniejsza ulewa z burzą - widok z okna

to miały być Flaming Flag (?)






te różowe na pierwszym planie są landrynkowo-różowe, w rzeczywistości słodkie nie do wytrzymania (zdaje się Playgirl)

W tle zakątek cienisty z ciemiernikami


Kalina Burkwooda - hehe - w tym roku mszyce się zagapiły, nie ja i kalinka kwitnie bez przeszkód



Nowy nabytek - tawuła szara, która dopełnia jabłonkę i białą mozgę (tu niewidoczną, ale gdzieś tam powinna się pojawić)



łebki czosnków też fajne

Ostatnia porcja zdjęć z łikendu

Kasya napisał(a)

Gosia, masz ta wielka kocimietke ? Syberyjska... taka co na 1,5 m rosnie
Nie wyszła mi wcale
Tyle lat rosła, co roku rozdawalam na prawo i lewo odrosty... myślałam ze niezniszczalna jest...

poszłam zobaczyć - żyje, jak trochę już lepiej ruszy możesz sobie wykopać... część

czy ona jest późniejsza? inne kocimiętki już kwitną

basia3012 napisał(a)

Tu rośnie sałata czerwona, pomiędzy pierwiosnkami ząbkowanymi.



Nasze pomidory.

Witaj Basiu. Twoje kotki teraz pocieszne, chyba to najlepszy wiek. A jak biegną do swojej mamy, widać, że ona bardzo opiekuńcza. Świetny pomysł z sałatą miedzy pierwiosnkami, moja posiana w warzywniku, ale dopiero wschodzi. Pomidory sadziłaś w donicach. Ja też. Moje postawiłam pod ścianą budynku, żeby nie padał na nie deszcz. Trochę je chroni wystający dach. I podziwiam waszą donicę betonową. Przetrwała zimę w idealnym stanie. Pozdrawiam, Basiu.