Dziewczynki ale u mnie przylało znów parę razy jak dobrze że to nie grad tylko gruby burzowy deszcz zielsko można było wyciągać bez kopania gorzej że nie było za bardzo jak ale ogród zadowolony .
Aniu - to nic ,że nie pachną wystarczy, że są piękne prawda ?
Hanuś - przesadziłam wiem to ...z nasadzeniami i teraz redukuje drobiazgi najgorzej wiosną i po suszy tj szał zielska ale później to już fajnie nie ma tyle pracy i znów na jesień ale powiem ci że mam tak jak chciałam i jestem szczęśliwa
Mirko - cieszę się bardzo

tamaryszek już przekwita teraz i sypie się ale jeszcze fajny jest
Tak tulipanowiec ogromne gabaryty osiąga w swoim rodzinnym miejscu a u mnie ma chyba ponad 6 metrów gdyby nie stracił czubka to jeszcze wyżej łamliwy jest kruchy jak orzech nawet bardziej .
Ostróżki takie właśnie inne liście dlatego spodobały mi się

Ta Piwonia dość mocny kolor a czekam jeszcze na jasny róż ona ma fajny pokrój
Sylwuś - oj tak sporo czekałam chyba około 18tu i jak zaczął kwitnąć to co sezon coraz szybciej .
Jolcia - tak ogromne są