a jakby przy tej szopie zrobić rabatę okrągłą, ale nie taki idealny wycinek koła, tylko taki żeby nawiązywał do kształtu naprzeciw, ale nie był tak bardzo trójkątny?
Cos takiego... ( kółka to buksy/walce) tylko pod kątem
pewnie. tak będzie lepiej jak złapiesz wymiary. Teraz, bez nich trudno powiedzieć czy da się to ładnie skomponować.
Prawdę mówić liliowców się obawiam że jednak bałagan tam mogą zrobić ( te na fotkach z pina to są raczej odmianowe).
narysuj ten cisowy żywopłot/jego szerokość- złapiesz proporcje. Bo bez tego nie wiem czy będzie miejsce wystarczające
I brzozy w realnej odległości też wyznacz
nie wiem czy dobrze sobie to wyobrażam- murek- jak wysoki?, na gorze muraka brzozy w szpalerze, pod nimi liliowce, a na brzegu, przy murku cisowy żywopłot niski?
Magnolka stanęło na brzozach z liliowcami, które z sentymentu muszą zostać a nie mam ich gdzie wcisnąć. Zamiast obwódki bukszpanowej mógłby być cis aby nawiązać do pierwszej części ogrodu i cisów pod rynną?
ja mam lekka ziemię, po prostu sadziłam na tym co jest, wapnowaliśmy tylko i nadal co sezon sypiemy dolomit. M po kryjomu tez sypie im kurzak granulowany ( cały ogród tak nam rośnie- on sypie, ja krzyczę, razem stosujemy jedynie gnojówki i kompost miejscami)
w 1 sezonie wychodziły resztki perzu, bo chcieliśmy bez chemii, więc raz w tygodniu urywałam je i wystarczyło
to nie dokupuj tylko zrób sadzonki- wiosną jak wiadac że ruszyła zetnij miękkie końce pędów, oczyść do połowy z liści i wsadź w doniczkę z dość lekką ziemią, nawet dużo sztuk. I podlewaj. Ja swoje trzymałam w półcieniu, żeby nie przesychały za szybko. Po miesiącu maja korzenie, a niektórym przychodzi nawet pomysł kwitnięcia latem.
tak, mocno i lubi mieć wokół luxno. Jak jest rządek gęsto czy dwa to sobie radzą, bo maja z brzegów dostęp do światła i wiatru, a jak jest ich wiele rzędów, to już gorzej.