Magiczne trzcinnikowe pole! I żagiel fajny masz. Powiedz, sprawdza się przed cały sezon? A jak są mocne wiatry, wiesz takie wichury? Na zimę składacie?

Nawadnianie sami robiliście, cały system?

A po wertykulacji robiłaś dosiewki? Posypałaś ziemią albo kompostem i nawozem? Humus w płynie plus jeszcze kompost to dobry pomysł. Na pewno polepszy glebę.
Poczekałabym z nawozem tydzień.

Palibin cię nie zawiedzie

Piękne trzcinniki masz!

Trzcinnika może?

No pewnie, co Ci przywieźć?

W tamtym roku wiosenna wertykulacja go zniszczylam, w tym nie robilam. Mam plan na jesien zrobic jesli wogole.
Wydaje mi się że glebę mam słabą, można ją jakoś poprawić?
Może humusem podlewać?
Oprysk na chwasty będzie jutro A potem nawóz. Tylko chyba odczekać z nawoze?

26-go jestem u Ciebie

Trzcinnikowo




Ale romantycznie. Zakochałam sie! Te trzcinniki to wszystkie takie same? Pytam bo na niektórych zdjeciach mają taki pokrój kolumnowy a na niektórych rozchodza sie na boki

Nie wiedziałam o opalarce, chętnie też poznam opinie

Toszka kiedyś pisała u Ani jak zbudować urządzenie do cięcia
Potem tylko przesuwasz i tniesz z 3 desek bodajże
Btw gratulacje

ja niewiem kobieto, popraw się
Szmata musi być, już przerabialam 70 lawend bez i nigdy więcejto jest niby taka która się za pare lat sama rozłoży, taki material
Palbin ma za zadanie szybko rosnąć i dawać zapach na taras

Potwierdzam, mój eM kładł sam, też co 30-40cm, nic skomplikowanego