Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:34, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
malkul napisał(a)

moje typy na ten rok to
cytrynek groniasty koktailowy
Black Krim,
Black Cherry
Perła Kaszub.
jakiś malinowy do szklarni (i tu licze na waszą pomoc)


taki półmalinowy, wg nas super- red pear
https://esklep.legutko.com.pl/product.php?id_product=375
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:29, 04 sty 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)
u mnie sprawdziła sie tez w szklarni rzodkiewka wczesną wiosną. tylko za mało jej posiałam.
Cholewka , zapomniałam jaka to była odmiana, polecana - carmen może?

carmen znam i smaczna polecam też, jeszcze lubię silesia na tasmie
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:20, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
u mnie sprawdziła sie tez w szklarni rzodkiewka wczesną wiosną. tylko za mało jej posiałam.
Cholewka , zapomniałam jaka to była odmiana, polecana - carmen może?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:16, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
aa- cukinie okrągłe- do faszerowania sa super, do innych też
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:15, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
a co byś chciała- jakie warzywa?
ja w tym roku spróbuje buraka liściowego kolorowego- lubimy liście, a poza tym są ładne, więc spróbuję.

Skorzonerę lubisz?- ja lubię, pod beszamelem zapiekaną. jak masz miejsce, próbuj.
Dla odmiany czas na zmiany... 10:52, 04 sty 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
magnolia napisał(a)


nie wiem co z tym żelaźniakiem.... może daj mu jeszcze czas, on chyba raczej z tych nispiesznych. Zobacz czy nie zagniwa zimą, np czy z rynny nie spływa na niego, bo nie lubi zimowego zagniwania.
Można mu wiosną dać troszkę kompostu wokół kępy, ale nie za dużo.

Seslerię heuflera ja ścinam wiosną co roku na jeżyka. Za dużo tych suchych do skubania, a młode są tak soczyste, że jak ruszą to mają cudna barwę. Tylko ścinaj na przedwiośniu, żeby czarnych kotków jej nie uciąć jak rusza między źdźbłami.

Dla mnie schyłek lata tez jest magiczny. Ale jak patrzę na wiosenne zdjęcia to koniec wiosny też jest cudny


w takim razie będę obserwować tego Żeleźniaka ...z sesleira to wiem, ze na te czarne kotki muszę uważać ...buziaki
Dla odmiany czas na zmiany... 10:28, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
beta napisał(a)


cześć ...właśnie wczoraj się zastanawiałam który miesiąc najbardziej lubię w swoim ogrodzie...i doszłam do wniosku, ze chyba schyłek lata, wrzesień, październik ...choć czosnki i sesleria wiosną też są urocze...i teraz znów nie wiem
Marto co do Żółwika to siałam i kwitł w tym sezonie
gorzej jest natomiast z Żeleźniakiem...mam go dwa sezony i póki co same liście ...gdzieś tam wyczytałam, ze nie lubi jak się o niego przesadnie dba, w sensie zasila....a Ty co na ten temat sądzisz Marto?...co może być przyczyną nie kwitnięcia?

a myślisz, że jak sesleria sucha to ją ściąć czy lepiej wyskubywać?...kurcze mam ją drugi sezon i ciągle się pytam


nie wiem co z tym żelaźniakiem.... może daj mu jeszcze czas, on chyba raczej z tych nispiesznych. Zobacz czy nie zagniwa zimą, np czy z rynny nie spływa na niego, bo nie lubi zimowego zagniwania.
Można mu wiosną dać troszkę kompostu wokół kępy, ale nie za dużo.

Seslerię heuflera ja ścinam wiosną co roku na jeżyka. Za dużo tych suchych do skubania, a młode są tak soczyste, że jak ruszą to mają cudna barwę. Tylko ścinaj na przedwiośniu, żeby czarnych kotków jej nie uciąć jak rusza między źdźbłami.

Dla mnie schyłek lata tez jest magiczny. Ale jak patrzę na wiosenne zdjęcia to koniec wiosny też jest cudny
Dla odmiany czas na zmiany... 09:48, 04 sty 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
magnolia napisał(a)
ale świetne są takie podsumowania i retrospekcje sezonu! Widać na nich jak wszystko rośnie i krzepnie i jak fajnie zastępują się kolejno różne efekty barw czy faktur. Pięknie jest Beatko- od wiosny do zimy. Nawet stalowa rabata listopadowa zachwyca

pamiętam że miałaś żółwika, siałaś go chyba- kwitł e tym roku?

No to czekamy na ...seslerię chyba- ona u Ciebie ogłasza nowy sezon?


cześć ...właśnie wczoraj się zastanawiałam który miesiąc najbardziej lubię w swoim ogrodzie...i doszłam do wniosku, ze chyba schyłek lata, wrzesień, październik ...choć czosnki i sesleria wiosną też są urocze...i teraz znów nie wiem
Marto co do Żółwika to siałam i kwitł w tym sezonie
gorzej jest natomiast z Żeleźniakiem...mam go dwa sezony i póki co same liście ...gdzieś tam wyczytałam, ze nie lubi jak się o niego przesadnie dba, w sensie zasila....a Ty co na ten temat sądzisz Marto?...co może być przyczyną nie kwitnięcia?

a myślisz, że jak sesleria sucha to ją ściąć czy lepiej wyskubywać?...kurcze mam ją drugi sezon i ciągle się pytam
Typografia ogrodu 09:47, 04 sty 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44339
Do góry
magnolia napisał(a)
Asiu, czym Ty męża karmisz?- jakieś specjalne przyprawy od babki z głębokiego lasu?

!


Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:42, 04 sty 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)


nie, nie przyszła! Liczę że dzisiaj może przyjdzie.
Poczyszczę skrzynkę, może coś pomoże

gorzej jak sie spodobało jakiemuś postman-owi i zabrał sobei do domu na święta
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:41, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
malkul napisał(a)


hahahahaha, dobre.

nasze dzieci tez juz w placówkach oswiatowych
ale sie cieszyły że idą

nadrabiam dziś papierowe zaległości.
u nas dziś rano -15

czekamy na fotki zatem

koperta doszła?

ps. znów mi zwraca poczte do ciebie


nie, nie przyszła! Liczę że dzisiaj może przyjdzie.
Poczyszczę skrzynkę, może coś pomoże
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:39, 04 sty 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)


ja też, ale po łacinie, dla dodania szyku. Tylko nie wiem jak to jest po łacinie.


hahahahaha, dobre.

nasze dzieci tez juz w placówkach oswiatowych
ale sie cieszyły że idą

nadrabiam dziś papierowe zaległości.
u nas dziś rano -15

czekamy na fotki zatem

koperta doszła?

ps. znów mi zwraca poczte do ciebie
Typografia ogrodu 09:35, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Asiu, czym Ty męża karmisz?- jakieś specjalne przyprawy od babki z głębokiego lasu?

A Asia jest super, to fakt niezbity!
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:33, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Kuba napisał(a)
Gdybym ja była tym księdzem rzekłabym łał


ja też, ale po łacinie, dla dodania szyku. Tylko nie wiem jak to jest po łacinie.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 08:57, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
waldek727 napisał(a)

A gdzie ten ,,rozchodnik" dla księdza, bo nie widzę?


w świeczniku przecież, może się częstować
Dla odmiany czas na zmiany... 08:56, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ale świetne są takie podsumowania i retrospekcje sezonu! Widać na nich jak wszystko rośnie i krzepnie i jak fajnie zastępują się kolejno różne efekty barw czy faktur. Pięknie jest Beatko- od wiosny do zimy. Nawet stalowa rabata listopadowa zachwyca

pamiętam że miałaś żółwika, siałaś go chyba- kwitł e tym roku?

No to czekamy na ...seslerię chyba- ona u Ciebie ogłasza nowy sezon?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 08:18, 04 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
hej , z mroźnej krainy.
Ty jak zawsze gotowa, nawet na wizytę kolędową.Ja nawet nie wiem kiedy u nas, bo do parafii mam drogę wyboistą, a w innej nie podają kiedy u nas.

Doczytałam że żywe kamienie chciałaś zobaczyć-zrobię jak będę w domu po jasności.

Ruszyliście juz do placówek?- my już tak. Smutne dzisiaj towarzystwo było rano z tego powodu, tylko duża nie, bo lubi swoją nowa szkołę. dziś ma budować regał z listewek i sznurka.

Buziaki
Ogród, mydło i powidło. 22:44, 03 sty 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
katel napisał(a)
Olga80 - mój judaszowiec jeszcze nie kwitł, dereń kwitł pierwszy raz w zeszłym roku (2015 ) i ponownie ma pączki ale czy nie zmarzną to nie wiem - zobaczymy. Zastanów się czy nie skierować jednak swojej uwagi bardziej w kierunku derenia, u mnie rosną niedaleko siebie i dereń zdobi cały rok a judaszowiec, no cóż może te jego kwiaty mnie urzekną . Tu na zdjęciu od lewej: judaszowiec, magnolia, dereń, pęcherznica.

Iwcia - dzięki! Ja tak lubię kolorowo .


Podoba mi sie jak prowadzisz pęcherznice.
Ogród, mydło i powidło. 18:55, 03 sty 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
Olga80 - mój judaszowiec jeszcze nie kwitł, dereń kwitł pierwszy raz w zeszłym roku (2015 ) i ponownie ma pączki ale czy nie zmarzną to nie wiem - zobaczymy. Zastanów się czy nie skierować jednak swojej uwagi bardziej w kierunku derenia, u mnie rosną niedaleko siebie i dereń zdobi cały rok a judaszowiec, no cóż może te jego kwiaty mnie urzekną . Tu na zdjęciu od lewej: judaszowiec, magnolia, dereń, pęcherznica.

Iwcia - dzięki! Ja tak lubię kolorowo .
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 10:42, 03 sty 2016


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
U mnie od 3 dni mrozi ostro obecnie -15 i ani odrobiny śniegu.
Obawiam się że moja magnolia ucierpi a tyle pąków miała, eh najwiecej w swoim życiu...
Azaliom pewnie też się ta aura nie spodoba. Mam jednak nadzieję ,że wymrozi trochę robali.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies