ja akurat lubię stare świerki i stare sosny- wydają mi się baardzo malownicze i przypominają mi górskie tereny, własnie takie jak Twoja Kotlina. Ale Twojego nie żałuję.
Załuję natomiast starych, wielkich bombek po mojej babci. Że ich nie urchoniłam przed wyrzuceniem. Tęsknię do nich bardzo.
takie są, tylko kolor hm... nazywa się szary, a jest szaro-brązowy, taki złamy.
Ale i tak mi się podoba, łączy szarości z domu ze starym stołem .
W piątek może cyknę fotę- może będę w domu nie po ciemnku.
o matko, zmęczyłam się ... ale chyba jedyny raz jestem gdzieś na bieżąco. Nie mam złudzeń, że tylko na chwilkę.
Od końca- szare foty świąteczne śliczne. Inne foty ....- cudne. Jakie Ty dobre zdjęcia robisz, obiekty zdjęć też piękne.
Światło zachwycające złapałeś.
wiosna jak nie zapomnę to Cie pomęczę - będę z Ciebie wyciskać obserwacje dotyczące Van Ejków- czy dają radę kolejny rok, czy nie marnieją ( zakładam że ich nie wykopywałeś). Pięknie je zestawiłeś z Queenami, tylko kapnąłeś ciemnym i tym podbiłeś im ten róż.
Ja mam magnolie kobus dosłownie w tarasie wybrukowanym kostka kamienną, 1,5 m od ściany domu. Jest bardzo stabilna mimo, że na nią wieją wiatry południowe (halny), nie łamią jej się gałęzie. Korzenie nie podważają kostki. Moja magnolia ma ponad 30 lat.