pokaż coś , pokaż... wiem że rok ciężki jest bardzo, ale jednak coś się pewnie znajdzie. tak lubię Twój ogród i Twoje spojrzenie na niego.
Jestem już, tak, od wczoraj. Dziwnie się czuję, moje ciało się pogubiło czasowo.
Jak uda się to się podzielę tymi nasionami z Tobą.
Z wyprawy przywiozłam sobie torbę cudnych , włochatych żołędzi i przecudne dwie dynie- Jack be Little
cześć Aguś
Szkoda że susza nie odpuszcza. U nas tez mokro nie jest, ale nie ma tragedii.
Tylko strasznie zimno mi się wydaje. Szkoda mi że juz po przymrozkach, część rzeczy już padła.
Znasz dzikie pomidory?- podobno żelazne. Kwitną drobno w baldachach, rosną szeroko. Może zdobędę nasiona
Magnolia też tak radziła komuś, żeby liście wszystkie oberwać - nie pamiętam, czy to był buk czy grab. Ale było skuteczne i drzewo wiosną puściło piękne nowe listeczki.
Babka,
nigdy nic nie wysadzałam...każda stipa zimowała tam gdzie rosła.
Pilnowałam tylko jednej rady którą przekazała mi Magnolia - aby w razie dużych opadów sniegu nie zalegał on na stipie bo wtedy ją dusi i gnije.
Więc jak eM odśnieżał to miał przykazane aby snieg nie lądował na stipie i tyle.
Jeśli ona u Ciebie rośnie bez żwirku to nawet jak nie przeżyje to siewki się same rozsieją... U mnie w ten sposób już dwie zimy dały radę. Więc nie baw się w wysadzanie w/g mnie. Zawsze możesz wiosną nowe wysiać
Dziękuję Ilona Też tak mi się wydaje, że dobrze to może wyglądać. Zapomniałam tylko dopisać, że na tego berberysa włazi jałowiec, którego dzisiaj pierwszy raz w jego młodym życiu przycięłam. Raczej nie mogę wywalić tego jałowca, bo to prezent od rodziców i mój tata mógłby tego nie zrozumieć Nie chce mi się też za bardzo obcinać także to. Muszę się jutro przyjrzeć temu miejscu szczegółowo
Nie mam magnolii u siebie. Mam już taką sporą u rodziców tylko.
Ja bym chyba zostawiła. Magnolia nie lubi jak jej się grzebie w korzeniach więc później jak podrośnie ciężko będzie Ci czymś ją podsadzić bez szkody dla niej samej. Wg mnie nie będą sobie przeszkadzały a mogą fajnie współgrać i ładnie wyglądać
Psinka widać że szczęśliwa
Mazan przepraszam za brak odpowiedzi. Nie zapisałam sobie daty oprysku, więc nie wiem kiedy to było niedawno Magnolia była posadzona 28.08.2015 i nie nawożona po posadzeniu. Krótko po Twojej odpowiedzi liście bardzo pożółkły, ale teraz je oberwałam i wszystko się uspokoiło. Podlewam codziennie. Mam nadzieję, że będzie ok.
Dziękuję i pozdrawiam
Ania
Piekna hortensja ,z drzewek : miłoząb na pniu albo klon oddesanum . Ten ostatni kupiłam ostatnio do siebie mam nadzieje ze na wiosne da czadu ,narazie mizerny
Chyba rzeczywiście dla tej magnolii to nie jest dobre miejsce
To jest magnolia Satisfaction, w opisie dołączonym do drzewka są informacje że osiąga wzrost od 1-1,5m, natomiast prześledzilam różne opisy ze stron internetowych i są tam różne informacje:
Magnolia "Satisfaction" to najpiękniej kwitnący krzew ozdobny o cudownym zapachu kwiatów. Produkuje różowo-białe, mięsiste kwiaty, które rozkwitają w okresie kwiecień-maj. Odmiana jest niska i po czterech latach osiągnie wysokość do 2 metrów. Zamów już teraz - naprawde warto!
Maksymalna wysokość 1. 50 - 2 m
Szerokość 1 - 1.50 m
W innym opisie jest info ,,Pięknie kwitnący krzew osiąga niewielkie rozmiary, około 2 m wysokości jak i szerokości"
a teraz efekt moich tygodniowych prac
otwieram konkurs na to co posadzić po środku rabaty
obwódka bukszpanowa (muszę 3dokupiić)
2 rzędy róż the fary ( 2 muszę dokupić )
później jest teren wolny miała być magnolia ale jej nie będzie myślałam o migdałku na pniu kulce ładnie by wyglądał wiosną ale może coś mi doradzicie
ekran z szmaragdów
i jeszcze bobo ma piękne bordowe liście jako jedyna z moich hortek
Agatka bardzo się z niego cieszę. Rośnie obok magnolii. Ona ma jasnozielone liście, on jest ciemny i fajny z nich duecik. Poza tym jak magnolia zrzuci liści to będzie na czym oko zawiesić oprócz blaszanego garażu .
Mirelko, trzymam kciuki, by twoja magnolia zakwitła. Może zwyczajnie zmroziło jej kwiaty i tyle.
Ja mam dwie magnolie posadzone w tym roku:
W formie drzewa - Spektrum i mniejszą na nodze - Old Port. Też jestem ciekawa, czy wiosną zakwitną. Lubią kwaśną ziemię.
Co do miskantów, fajnie wyglądają te kwitnące. Lubię te pędzelki.
Powinien niedługo zakwitnąć Grosse Fontanne, jakoś u mnie z opóźnieniem, bo Ewa bacowa pisała, że u niej już kwitnie.
Z wcześnie kwitnących jest jeszcze:
Malepartus,
Graizella,
Ferner Osten.
Mój Klaine Fontanne ma wysokość ok 1,60 z pędzelkami. Nie wiem, czy to ostateczna wysokość, bo mam go od wiosny, a w pierwszym sezonie może być niższy. Jeśli Ewa zajrzy, to się wypowie, bo ma go dłużej
Przy okazji zobacz, jak fajnie Danusia zaprojektowała rabatkę, w której składnikiem może być kwitnący miskant:
Szkoda, ze nie mam miejsca na taką inspirację. Bardzo mi się podoba.
A na tej stronie zrobiłam fotki, jak się rozwijały pędzelki miskanta: Tutaj, post niżej.
Początek kwitnienia u mnie 10 sierpnia i cały czas kwitnie
Magnolia jest tak trochę z boku, jak sie rozrośnie to wyrzucę tawułę. Ten długi pusty pas mnie denerwuje strasznie. W sumie z róż mam do dyspozycji 3 sztuki i dziś u Ewu od futrzaków się nakręciłam na róże w trawkach. Jak to wymodzić ?
Kurcze jak ci się magnolia rozrosnięte to wszystko zasloniecie,szmaragd też,masz racje red baron tam nie pasi,może posadz róże,bo w sumie w lecie masz tam zielono,to Ci trochę da koloru,przytacznika bym przesadziła