Witam.
To jest mój pierwszy post na tym forum, wybaczcie jeżeli zadaje pytania które tu się mogły pojawić (choć niniejszy temat przeczytałem).
Mam działkę leśna na której w czesci 3 lata temu został założony trawnik.
Ponieważ po budowie domu musiałem podnieść teren to nawiozłem nieco cięższej (nie gliniastej) ziemi.
Trawnik w pierwszym roku wyrósł piękny i gesty. Trawa barenburg sport.
W kolejnych latach po zimie coraz bardziej mizerniał.
Pojawia się coraz więcej pustych przestrzeni - trawnik jest rzadki
Tam gdzie się przerzedził rośnie mech..
Regularnie na wiosnę robiłem dosiewki. W zeszłym roku po dosiewkach i sporych opadach deszczu cały nowy siew zgnił.
Na trawniku po dłuższych i intensywnych deszczach potrafią stać kałuże.
Jeszcze w zeszłym roku, po tym jak dosiewka była nieudana zrobiłem wertykulacje, piaskowanie i nowy siew (ta sama trawa).
Niestety ale marnie to wzeszło.
Teraz zastanawiam się jak reanimować trawnik.
Z uwagi na las dominuje półcień. Więcej słońca jest w godzinach popołudniowych.
Ekspozycja trawnika: południowy zachód (wtedy 90% trawnika jest w słońcu).
PH ziemi (mierzone elektronicznym pH mierzem): 6,5 - 7.0.
Poniżej załączam zdjęcia. Mozecie poradzić jak go zacząć na wiosnę reanimować?