to prawda. wczesniej na skarpie rosła trzmielina i nie dawała rady. przez irge nawet jak cos się przebije, chwast znaczy, to go wogóle nie widać. a i tak marny jego los w taki gaszczu
no nawet dojrzałam, że RB ma już czerwone przyrosty, a moje w lesie.
Ola co Ty tym roślinom dajesz, że tak rosną?, no nie wierzę, że nie masz jakiejś tajemnej mikstury
ja się na palbinach nie znam, ale może to i dobry pomysł jest, choć ten Reni z moliniami też mi się podobał, może o dużych rozplenicach też można pomyśleć typu Moundry albo Viridiscens?
Zobaczymy czy ten eksperyment poziomkowy pod zjeżdżalnią się powiedzie
A grujecznik pewnie w tym roku będzie wyglądał słabo, co prawda zaczął wypuszczać nowe listki, ale wczoraj znów było blisko zera stopni dwie najbliższe noce też się takie zapowiadają i widzę, że niektóre listki znowu poskręcane, bardzo jest wrażliwym drzewem (a okrywam za każdym razem jak jest zimna noc)