Dopiero je kupiłam, mają 20 cm wysokości i 5 ździebełek..będa dopiero widoczne gdy zebrinusy ustąpią im miejsca, czyli za rok. Listki maja bardzo podobne do gracillimusa tylko sa mniejsze. I chyba kwitna zawsze , bo nawet moje malutkie okazy juz maja kwiatki
Moniko chyba podstawa sukcesu jest zakup odpowiednich gatunkow hortensji ogrodowych. Kupuj Przede wszystkim hirtensje z serii everbloom i endless summer. Te kwitna nie tylko na starych pędac, ale co wazne na tegorocznych. Zatem nawet po mrożnych zimach jest szansa na obfite kwitnienie.
Jesli zapowiadaja ostre zimy zwiazuję łyse pedy hortensji, kopczykuje torfem kwaśnym, liscmi a następni daje agrowłókninę i na to maty z traw. Ale najgorsze dla hortensji wg moich obserwacji sa przymrozki wiosnne, gdy paczki zaczynaja sie rozwijać i zetnie je przymrozek. Zimy lepiej znaszą gdyż są uśpione. Zatem hortensje nalezy pozno odkrywać wiosna i w razie zapowiedzi mrozów wiosna nalezy je okryć.
Ale na szczęscie przez trzy ostanie zimy u mnie poradziły sobie bez okrywania, tylko w maju i kwietnu przy silnych mrozach. (od -5 ) okrywałam je na noc.
Wprawdzie w planach sie juz przy piątej stronie pogubiłam ale podoba mi sie to planowanie
Ja osobiscie uwazam że kwadraty z trzmieliny będziesz dłuzej formowała , niz z bukszpana lub cisa. Dodatkowo rosna intensywnie w sezonie - wypuszczaja pojedyncze długie pedy co powoduje ze wygladaja wciąż poczochrane. Jesli chesz ciagle latac z niżycami to sadż.... Suchodrzewu nie lubie.... Głosuje za cisami. Takie małe beda tanie a piękniejszych kostek nie zrobisz niz z cisa i rzadko je tniesz