Dzięki Tobie uratowałam swoją Jak napisałaś w swoim wątku, że Ci uschła, pobiegłam zobaczyć co z moją
Jednak to trawa nie do zdarcia. Zawsze tak uważałam. Nie wspominając już, że ją dzieliłaś w czasie upałów, a to dla niej większy wisiłek niż przesadzenie z miejsa na miejsce.
za jasny, świeży kolor wiosną
za za delikatne kłosy latem
za ogniste kłosy jesienią
za bezproblemowość
za wytrzymałość w każdych warunkach
za to że wytrzymuje przesadzanie i dzielenie
i za to ze to była moja pierwsza trawa kupiona do ogrodu, wiec mam do nie sentyment
oooo