ale u Ciebie chyba drzwiczki sa wyzsze prawda?po wczorajszym doswiadczeniu z kompostownikiem wiem,ze jaklepiej jak cala ścianę moxna wyciagnac.no ale.wtedy kompostownik nie jest taki ladny
Jak za pierwszym razem "siałam" nawóz to mi dzieło Picasso wyszło na trawniku. Gdzieś nawet w moim wątku kiedyś zdjęcia wstawiałam. Potem zainwestowałam w "zebrowanie" trawnika. Z ręcznym siewnikiem na korbkę chyba nie wyrobię. Pozostaje taki wózeczek ale z większym rozrzutem.
Eleganty. Tylko chyba nie będzie za wygodnie z niego przerzucać przez tę górną belkę, która spina górę kompostowników.
Musisz postawić go w reprezentacyjnym miejscu - tak super wyszedł.