no wiem, dobry pomysł. niewiem czy donica czy np poduch na palety czerwonych nie zrobię bo to zawsze tanim kosztem zmienię. ale to jeszcze troche bo palety jednak po wczasach najpredzej bedą, musimy się z placem zabaw uporac, bałaganem za domkiem i paroma jeszcze pilniejszymi tematami, chrzciny, roczek..jezu..
przepis na sodę jest tutaj http://www.oczarjk.pl/?act=258 , nie mogę przekleic tego fragmentu
przepisu na gnojówke z bananów nie znam, zalałam poprostu skorki wodą i na oko będę lać, chyba sie nic nie stanie...
no nie podlewałam ale juz to robię
bergenie tez już podlewam bo mi M zraszacz na ta rabate ustawił, straszna jestem co?
żurawki teraz u mnie kwitną, mogę rozmnażać??
Ewa i Anita podejrzewają czarną plamistość, ja bedę obserwowac ten krzaczek jeszcze bo moze od podlewania z góry tak się stalo..psikałam je juz herbatką i psiknę jeszcze sodą bo podobno jest na czarna plamistość
a czosnek i cebula na robale czy na bakterie? podrzuciłabyś mi przepis?
Asia pisałaś u Edyty o dozowniku na nawóz, pokazałabyś go? jaką ma pojemność?
planuje zakupic linie kroplującą i podłączać ja pod kran, jakbys mogla mi wytłumaczyć jak Ty u siebie podłaczasz ten dozownik
Aniu, moim zdaniem Gracilimusy bardziej się rozrastają na boki. Po prostu to większa trawa od ML i w objętości i w wysokości. A szambo nie lepiej obsadzić np. cisami?? Jakoś wysokie trawy dookoła szamba cieżko mi sobie wyobrazić
Co tu kumać, jak się ma krótki nogi i nisko kuper to się wygląda jak kaczka A jak kuper przybrał na wadze to już wogle .. tragedia... ale operacji na długie nogi się nie robi .. Nogi to nie cycki.. szkoda..
Trawki wydałam wszytkie.. jeszcze dziury po kopaniu muszę zasypać.. upychałam każdemu kto chce i nie chce.. potrzebowałam miejsca na nowe.. tak, że przykro mi ale już nadwyżek nie mam. Ostatnie nadwyżki stipy właśnie dziś zakopałam u siebie.. za rok... z odbiorem u mnie ..zapraszam.
Jakbyś miesiąc temu się zapisała na nadwyżki to bym ci zostawiła..
Będę się starała układać jak najdłuższe odcinki, pociąć zawsze ewentualnie można. Na razie pasuje mi jedno rozgałęzienie. U mnie rabaty są na tyle proste, że może jakoś sobie poradzę bez wielu cięć.